Nagranie konferencji online pt. Asertywność w pracy i w biznesie wraz z Sesją Q&A!
PRZYPOMNIJ SOBIE ILE RAZY:
-
Zgodziłaś się na coś, choć tak naprawdę nie chciałaś tego zrobić?
-
Zostawałaś po godzinach w pracy, mimo że miałaś plany na wieczór?
-
Wykonywałaś dodatkowe obowiązki, za które nie dostawałaś wynagrodzenia?
-
Brałaś na siebie obowiązki i zadania współpracowników, kosztem realizacji swoich priorytetów?
-
Przyjęłaś od klienta zlecenie na niekorzystnych dla Ciebie zasadach, robiąc je po kosztach?
-
Przegrałaś negocjacje lub rozmowy z klientem, tylko dlatego, że bałaś się wyrazić swoje zdanie?
-
Nie dostałaś podwyżki lub awansu, bo nie umiałaś porozmawiać o tym z szefem?
Zmień to!
Zobacz nagranie z konferencji online i naucz się budować asertywne relacje ze współpracownikami, z szefem lub zespołem.
To ponad 2 godziny, 40 minut konkretnej, merytorycznej wiedzy. Mówiłam o tym:
-
Jak asertywność lub jej brak wpływa na pewność siebie w pracy i biznesie?
-
Co stanowi w asertywności największe wyzwanie?
-
Jakie korzyści odnoszą osoby, które są asertywne?
-
Czym jest asertywność?
-
Co zyskasz zmieniając swoją komunikację na asertywną?
-
Co tracisz zachowując się ulegle, agresywnie lub manipulacyjnie?
Wszystko podane z GOTOWYMI rozwiązaniami, na przykładzie kilkunastu sytuacji, które możesz napotkać w pracy i biznesie np.:
Przykład 1:
Proszę pracownika o zrobienie zadania, bo wiem, że ma wystarczające kompetencje oraz dysponuje czasem. Odpowiedź pracownika, dlaczego ja? Moja odp.: jak wyżej. Reakcja pracownika – kiedy mam to wszystko zrobić? Ps. Nigdy nie proszę o zostanie w nadgodzinach.
Przykład 2:
Kiedy wytyczam moim pracownikom zadanie, a oni nie wykonują go w czasie, przedłużam im termin… Jestem niekonsekwentna. Kiedy spóźniają się nie wiem, jak wyegzekwować terminową realizację zadań.
Przykład 3:
Gdy klient prosi o coś na już – nie umiem odmówić oraz gdy klient prosi o zrobienie dodatkowej pracy – nie umiem poprosić o dodatkowe wynagrodzenie.
Przykład 4:
Nadchodzi podsumowanie tygodnia, niestety nasz zespół nie zrobił założonego celu. Kierownik jest zły, wyzywa nas od debili, grozi zwolnieniami. Wszyscy siedzą cicho ze spuszczonymi głowami i czekają, aż skończy. Wszystkim jest przykro, ale nikt się nie odzywa, bo boją się, że potem kierownik będzie się na nich mścił. Ja również się nie odzywam, boję się upokorzenia (że nakrzyczy na mnie przy wszystkich) i zwolnienia. Chciałabym umieć powiedzieć mu bez złości i złośliwości, że nie podoba mi się takie traktowanie.
