Idziesz na szczyt, czy zostajesz?

5837

Czy Tobie też zdarza się wytyczać cele i zapominać o ich realizacji po trzech dniach? Tracić zapał, motywację zostawić na zakręcie i od teraz widzieć tylko przeszkody?

Wiesz co powoduje, że tak się dzieje?

Ja wiem.

Jedną z rzeczy, która powoduje, że regularnie wręcz ludzie nie osiągają swoich celów jest fakt, że ich nie pielęgnują i nie kotwiczą w swojej podświadomości.

 

Czy zdarzyło Ci się przez miesiąc, dwa lub trzy,
codziennie wypisywać swoich 10 celów w zeszycie?
Codziennie?
Każdego dnia?

 

Jeśli nigdy jeszcze nie doświadczyłeś mocy tego fantastycznego i naprawdę skutecznego ćwiczenia to zacznij teraz.

Wiem, brzmi dziwnie. Masz tylko pisać i to ma pomóc? I to ma być to wyzwanie?

TAK.

Po pierwsze, też tak myślałam gdy usłyszałam o nim pierwszy raz.

Jednak mam w sobie taką cechę, która pozwala mi ufać ludziom, którzy odnieśli sukces w dziedzinie, w której ja chcę go też odnieść.

O ćwiczeniu tym powiedział mi Brain Tracy. Tyle mi wystarczyło, aby powiedzieć sobie. OK. Zrobię to. Bo wiem, że zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Sprawdziłam na sobie, bo zarówno prywatnie jak i jako coach, nie lubię polecać czegoś, czego sama nie miałam okazji doświadczyć. I dziś z ręką na sercu mogę Ci powiedzieć: TO DZIAŁA!

Dlatego na większości swoich szkoleń opowiadam o tym, jak ważne jest codzienne wypisywanie swoich celów. Do niektórych dociera to od razu, do innych po roku. Dlatego będę Ci o tym ćwiczeniu przypominać.

 

Mówi się, że nie można zjeść słonia.
Prawdą to jest tylko wtedy, gdy słonia chcemy zjeść w całości.
Gdy mamy go w kawałkach i apetyt dopisuje to, czemu nie?

 

Tak samo jest z sukcesem. Owszem, zostanie z dnia na dzień milionerem może nie jest realne, tak samo jak trudne jest nauczenie się obcego języka w weekend, odbudowanie relacji w jednej chwili i kilka innych przykładów (tu wpisz swoją listę…).

Jednak gdy swoje cele zechcesz rozłożyć na części, to ich realizacja staje się możliwa. Ale do rzeczy, bo pewnie się już niecierpliwisz. Ćwiczenie jakie polecił mi Brian Tracy jest proste. Tak proste, że aż trudne. Zajmie Ci 3 minuty dziennie, rano po przebudzeniu. Obiecaj sobie, że je zrobisz. Dla siebie, dla osiągnięcia swoich celów. Powiedz “Tak, zrobię to ćwiczenie!” Piszę serio. Powiedz to. Naprawdę ważne jest, aby to powiedzieć. Nie przeczytać, tylko powiedzieć, na głos. Powiedz; “Tak, zrobię to ćwiczenie!” Następnie:

1. Kup zeszyt 60 kartkowy lub grubszy.

2. Codziennie rano po przebudzeniu poświęć 3 minuty na swoją przyszłość.

3. Usiądź wygodnie i wypisz 10 celów. Mogą być na ten lub przyszły przyszły rok.

Ważne: cele zapisuj w czasie teraźniejszym, tak jak byłyby już faktem np:

Jest maj 2021 r. odbieram dziś VOLVO S 40, czarne, z beżową skórzaną tapicerką,
automatyczną skrzynią biegów i ksenonami.

4. Przewróć kartkę na następną stronę i odłóż zeszyt.

5. Następnego dnia rano, ponownie wypisz 10 celów, na ten i przyszły rok na drugiej stronie. Nie przepisuj z poprzedniej strony. Zapisz te, które pamiętasz lub te, które czujesz. Być może jakieś cele po pewnym czasie przestaną mieć znaczenie i zrezygnujesz z nich.

6. Powtarzaj ćwiczenie przez minimum 60 dni.

To bardzo proste ćwiczenie, które sprawia, że uczysz się konsekwencji, dyscypliny, a Twoje cele towarzyszą Ci codziennie. Przede wszystkim jednak zwiększasz swoją KONCENTRACJĘ na tym, co dla Ciebie ważne.

Oczywiście cele z dnia na dzień mogą się zmieniać. Nie szkodzi. Pisz swoje cele w czasie teraźniejszym, tak jakby dziś już były rzeczywistością. Daj swojej podświadomości pożywienie.

A jeżeli chcesz przejść na jeszcze wyższy poziom koncentracji i oprócz celów codziennie trenować samodyscyplinę, afirmacje, pielęgnować swoje wartości, zapoznaj się z książką, której jestem współautorką „Dziennik Coachingowy. 365 pytań od Twojego coacha.” 

Zapraszam Cię za tydzień, do podzielenia się wrażeniami z ćwiczenia w komentarzu.

I za 60 dni też :).

Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za samodyscyplinę,

Kamila Rowińska

Mam dla Ciebie ważną wiadomość!

Wystartowała nowa platforma SUBSKRYPCYJNA

>> SPRAWDŹ OFERTĘ JUŻ OD 497 zł MIESIĘCZNIE!<<


Budujesz biznes online? 

Te kursy pomogą Ci dotrzeć z nim dalej:

  • Jak Architekt Porządku zbudowała Instagramowe imperium i współpracowała z influencerami? Dowiesz się z "Biznes bez Tabu – Architekt Porządku – wywiad z Agnieszką Witkowską",  zajrzyj TUTAJ po więcej;

  • Jak stworzyć mocną osobistą markę online? Opowie Ci o tym Kamila w nagranym webinarium Jak zbudować swoją personalną markę w świecie online?”, szczegóły znajdują się TUTAJ;

  • Boisz się mówić do kamery? Z nami to przełam! Zacznij mówić do kamery” – kurs online – Agata Koman i Kamila Rowińska, więcej znajdziesz TUTAJ.


KULISY BIZNESU — TO MOŻE CI POMÓC:

PLAYLISTA WSZYSTKICH KULIS BIZNESU ▶ KLIKNIJ TUTAJ

ZOBACZ POWER PONIEDZIAŁEK "ROK ZWOLNIONYCH OBROTÓW"  ▶ KLIKNIJ TUTAJ


ABY NIE OMIJAŁY CIĘ KOLEJNE NAGRANIA

SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ NA YouTube


5 837 odpowiedzi w "Idziesz na szczyt, czy zostajesz?"

  1. Dzisiaj pierwszy raz podbijam karę i zaczynam trening systematyczności.

  2. Witam Pani Kamilo. Kończę właśnie czytać książkę „BUDUJ SWOJE ŻYCIE…” jestem zachwycona. Jestem koszmarnie niekonsekwentna. Dlatego podejmuję wyzwanie , zaczynam od rana . Mam nadzieję , że skoro ujawniłam się na forum to muszę się wywiązać z obietnicy i zrobić to dla siebie.

  3. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój codzienny plan.

  4. No to i ja dolaczam, zaczynam od dzis, spisze moje cele w kalendarzu, mam nadzieje, ze zadziala. Juz cos podobnego robie z francuskim, program zlicza dni, jak nie wejde na platforme, chocby na 10 minut jednego dnia zaczyna liczyc od nowa, to jest strasznie mobilizujace. Swiadomosc,ze zacznie liczyc od pierwszego dnia, a mam juz 123 dziala bardzo motywujaco na poczucie obowiazku. Do dziela.

  5. Jestem konsekwentna. Wykonałam swój codzienny poranny plan.

  6. Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan.

  7. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan.

  8. Jestem bardzo konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂

  9. Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój codzienny poranny plan.

  10. Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan 🙂

  11. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój pierwszy plan 🙂

  12. Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂

  13. Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój plan 😉 Cele wypisane, czekają na realizację. Pozdrawiam

  14. Podejmuję wyzwanie. Start jutro ??

  15. Podjęłam wyzwanie. Założyłam sobie zeszyt, gdzie zapisałam kilka (teraz już -naście) afirmacji. Codziennie wpisuję cele na kolejne dni,miesiace i lata. Czasem te same,czasem je modyfikuję… kiedy zaglądam i widzę,że któryś jest zrealizowany …. rosnę w środku . Mam chwile zwątpienia w swoje możliwości…ale też i takie kiedy czuję MOC. Mam wrażenie, że te codzienne ćwiczenia pomagają. Zmieniam nawyki, staram się zrobić coś inaczej,więcej. I cudowne jest kiedy dzieją się rzeczy,o których …balam się nawet pomyśleć, wynikają z tego działania kolejne…zaczynam marzyć odważniej,bo wciąż uczę się wiary w siebie, zakładam różowe okulary i idę dalej ? Dziękuję Kamilo – czytam Twoją „kobietę…”,niedługo będę na szkoleniu … Wiem,że to moja najlepsza życiowa inwestycja.

    • Adriana, gratuluję! Czekam na Twoje wrazenia za tydzień !
      Do zobaczenia na kobiecie niezależnej 🙂

    • Plan piszę codziennie od trzech tygodni. Dołączam afimacje. Ćwiczę regularnie i codziennie „odrabiam” kolejne zadania z dziennika.Moje samopoczucie rośnie, czuję się świetnie, czekam na reealizację planów czynnie – czuję, że jestem w stanie, potrafię…i mam wrażenie, że to jest osiagalne, realne 🙂

  16. JESTEM KONSEKWENTNA! To kolejny dzień wpisywania moich celów 🙂

  17. jestem konsekwentna. zrobiłam mój poranny plan.

  18. jestem konsekwentna! dam radę!

  19. Dzisiaj jest 21 dzień wypisywania celów. Jestem konsekwentna. Wypisywanie ich co rano bardzo mnie mobilizuje do działania ?

  20. To już kolejny dzień. Jestem konsekwentna. Wykonałam poranny plan:)

  21. Jestem konsekwentna. Moje cele zapisane.

  22. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan.

  23. Zrobiłam mój poranny plan.
    Dziękuję za mega motywację i przywrócenie mi optymizmu, wiary i pełnej świadomości w moją moc sprawdzą.

  24. Witam serdecznie, ja mam pytanie, bo nie do końca rozumiem. Czy te cele mają być wypisywane codziennie inne, czy tak naprawdę przepisywane, a wpisywane inne gdy np. zmienimy zdanie?

    • Magdalena, jesli Twoje zycie sie zmieni, Twoje cele sie zmienią to zmieniasz tresc tego co w zeszycie 🙂 Jesli sie nie zmieni to piszesz niemal to samo. Tylko nie przepisujesz, piszesz z pamieci. 🙂

  25. Witam was serdecznie 🙂
    Wlasnie jestem od paru dni w trakcie pisania dziennika Kamili Rowinskiej i czytania książki ” Buduj swoje zycie odpowiedzialnie i zachwale . Obiecałam sobie ze wszystko czego sie podejmę będe robić w 100 % dlatego podejmuje sie cwiczenia w ktorym codziennie będe wypisywać swoje cele . Kamilo stałaś sie moim autorytetem, czuje jak moje zycie sie zmienia , obiecuje sobie i wam ze za rok opisze moje zycie po wielkiej zmianie z Kamila 🙂

  26. Dzisiaj wypisałam swoje cele – dzień pierwszy. Co będzie dalej? Mam nadzieję że będę mogła napisać i poczuć już wkrótce „jestem konsekwentna”

  27. Droga Kamilo, dziękuję za rady do wprowadzenia już tu i teraz. Takie artykuły to ja lubię 🙂 Dołączam do grona. Jestem ciekawa, co się wydarzy 🙂

  28. Witaj, zaczynam i wiem że mi się uda wytrwać do końca ? Pozdrawiam serdecznie.

  29. Od lutego prowadzę dziennik coachingowy – DZIAŁA I POMAGA! W tym roku moje cele zostały zrealizowane w 100%. Dziękuję Pani Kamilo, pozdrawiam

  30. jestem konsekwentna, zrobiłam mój poranny plan

  31. Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan :). No to walczę od dzisiaj.

  32. Jestem konsekwentna :). Zrobiłam mój pierwszy poranny plan.

  33. Jestem konsekwentna 🙂 zrobiłam mój pierwszy poranny plan 🙂

  34. zeszyt już mam! jestem konsekwentna! 🙂 zrobiłam mój poranny plan

  35. Jestem konsekwentna i oczywiście przyjmuję to wyzwanie! 🙂

  36. Nie bardzo rozumiem… Czyli codzienne wypisywać te same cele..???jaki sens w przepisywaniu go na następne strony??

    • Tak, codziennie te same.
      Chociaz w trakcie moze okazac sie , ze cele zaczna sie zmieniac, a czesc z nich zostanie osiagnieta i juz nie bedzie sensu ich wypisywac. Na ich miejsce wejda inne.
      Po co to robic codziennie?
      Napisalam w artykule.

      Pozdrawiam 🙂

  37. Jestem konsekwentna (2 dzień) Zrobiłam mój poranny plan.

  38. Jestem konsekwenta. Zrobilam mój poranny plan

  39. Jestem konsekwentna,od dziś zaczynam,dziękuję Kamilo

  40. Od dziś zaczynam swoją przygodę:) Niedawno w moje ręce trafiła Twoja książka Kamilo – jest fantastyczna!! Dziękuję 🙂
    Jestem konsekwentna. zrobiłam mój poranny plan.

  41. Witam,
    przepraszam za wcześniejszy komentarz (jakaś pomyła) , od dzisiaj rozpoczynam , czas start , jestem konsekwentny , właśnie przeczytałem książkę jest rewelacyjna.
    Pozdrawiam wszystkich .

  42. Wypisałem cele na pierwszej stronie, od jutra rana zaczynam pierwsza powtórkę!

  43. Zaczynam ☺ cele wypisane na 1szej stronie. Wracam za tydzień, dozo .jeeej ale fajna ta książka Kamilo ?

  44. Lepiej poźno niz wcale, zaczynam od jutra!

  45. Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój poranny plan.

  46. Zrobiłam mój poranny plan 🙂

  47. Od jutra zaczynam ćwiczenie 🙂 zeszyt już przygotowany. Pozdrawiam

  48. Dzień 4 – jestem konsekwentna. Jak to szybko leci 😉

  49. Dzień 3 – jestem konsekwentna 😉 już pierwszy cel niespodziewanie został zrealizowany

  50. Dzień 2 – jestem konsekwentna. Wykonałam mój poranny plan 🙂 moje życie zaczyna nabierać całkowicie innego kształtu

  51. Dzień 1 – jestem konsekwentna. Zrobiłam mój „poranny” plan 😉

  52. Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan. ( dzień drugi :))

  53. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan. 🙂

  54. dzień drugi. Jestem konsekwentna…poranny plan zrobiony 🙂

  55. Dzień pierwszy 🙂 Jestem konsekwentna….zrobiłam mój poranny plan.

  56. Zeszyt na półce jakby czekał na ten właśnie moment 🙂
    Pierwszy wpis wykonany 🙂
    Jestem konsekwentna, zrobiłam mój poranny plan.
    I tym samym dołączyłam do Drużyny 🙂
    Dziękuję 🙂

  57. Witaj Kamilo!
    nie będę czekała do jutra ,zaczynam od dziś ,bo u mnie tez jest źle ze systematycznością i dlatego chce nad nią popracować

  58. Jestem konsekwentny. Cele wypisane.
    Wcześniej miałem problemy z realizacją. Ty razem je zrealizuję.
    Pomoże mi w tym codzienne ich zapisywanie i codzienne działanie.
    Trzy, dwa, jeden START !!!!!!!!!!!!!!

  59. Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój pierwszy plan!

  60. Jestem konsekwentna. Zasługuję na realizację każdego mojego celu i dołączam do Team’u Ludzi Konsekwentnych 🙂 Liczę na to, że wszystkie moje cele zostaną spełnione..

  61. Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan 🙂

  62. Jestem konsekwentny – rozpocząłem mój plan, dzisiaj dzień pierwszy, zuchwale zapisałem pierwszą stronę w zeszycie.

  63. Pierwsze 10 celow spisane! Motywacja jest by pisac codziennie i zapisac caly notatnik (a notatnik gruby). Trzymam kciuki za siebie 🙂
    Dzieki za wskazowki i motywacje Kamilo!

  64. Jestem z siebie dumna, bo zapisywanie celów weszło mi w nawyk. Dziennie rano po przebudzeniu biorę zeszyt i zapisuję cele.dziś już 35 dzień, a jeden już wykonałam,teraz dążę do następnych, a wykonany cel zamieniłam na nowy. I naprawdę działa lepiej się motywuję do pewnych działań. Jeszcze raz bardzo dziękuję Kamila za szkolenia i za tą wersję wypisywania celów. Wielki ukłon w Twoją stronę i bardzo dziękuję <3 🙂

  65. To juz 7-y dzien dzisiaj mojej konsekwencji, po raz siodmy napisalam swoja 10-ke:)

    I tu ciekawe spostrzezenia po tych dniach:
    Zauwazylam, ze zgodnie z celami zaczynam robic terminy aby je zrealizowac…Zauwazylam, ze kazdego dnia doprecyzowuje cele, urealniam je.
    I najwazniejsze co sie dzieje: od wczoraj rana do dzis: gdzie nie pojde lub zadzwonie, wszystko zaczyna mi sprzyjac…Fajne uczucie.
    Poziom optymizmu wzrasta z dnia na dzien:)

  66. Podejmuję wyzwanie! Dziękuję osobie, która pokazała mi Twojego fanpage na Facebooku.

  67. 92 dzień piszę w zeszycie swoje cele. Działa, bo motywuje mnie do pracy 🙂

  68. Rewelacja:) Gdy zaczynałam iść do przodu brałam się za to..teraz moje siły opadły;/ Szukam właśnie czegoś co mi pomoże wrócić na nowo…

  69. Już to ćwiczenie kiedyś robiłam. Faktycznie jest rewelacyjne. Dziękuję za przypomnienie i biorę się za to 🙂 Pozdrawiam

  70. Kamilo 🙂
    Podejmuje wyzwanie, wlasnie teraz tego potrzebuje !
    Pamietam wytyczanie celow w zeszlym roku w lutym,na ktoryms ze szkolen z Toba i Ryszardem.
    Napisalam tylko raz, potem o celu dotyczacym zycia zawodowego powiedzialam glosno i …sie spelnilo :))
    A co bedzie jak bede o tym myslala i pisala codziennie ?!
    Alez to podniecajace !!!

  71. Dopiero wczoraj trafiłam na tę stronę i bardzo mi się spodobała. Przyłączam się do spisywania celów (w kalendarzu).

    Pozdrawiam serdecznie,
    Ewa

  72. Jest noc. Na kilka dni przed noworocznymi postanowieniami. Podejmuję wyzwanie! Cieszę się na samą myśl… A jakie będą efekty? Zobaczymy:)

  73. Kamilo ja też podejmuję wyzwanie i stawię czoła mojej systematyczności:)

  74. Witam serdecznie,

    Również podejmuję wyzwanie z małym opóźnieniem.

  75. Dziękuję Kamilo za to zadanie.
    Właśnie jestem w trakcie czytania książki B. Tracy „nie tłumacz się działaj ” i jestem zachwycona.
    Wyzwanie podejmuję 🙂 i prześlę zdjęcie zeszytu.
    Pozdrawiam.

  76. Witam serdecznie,
    coś podobnego robię każdego wieczora.
    Zapisuje cele + planuje kolejny dzień – metodą B.Tracy „Zjedz tę żabę”

    Gorąco polecam 😀
    A wyzwanie …

    PRZYJĘTE !
    Lecę po zeszyt i przepiszę wczorajszy wieczór,
    jakoby zaległość tego cudownego ranka 😀

    Śle pozdrowienia 🙂

  77. Akurat parę dni temu, przy rozpoczynaniu generalnych porządków, znalazłam zeszyt z poprzedniego ćwiczenia i tak sobie pomyślałam, że od Nowego Roku znowu zacznę codziennie wypisywać cele. A dziś, weszłam tutaj (po zresztą trochę długiej nieobecności) i przeczytałam ten artykuł! I wiesz co, nie czekam do Nowego Roku 🙂 Zaczynam od zaraz! Pozdrawiam 🙂

  78. Witaj Kamilo, kupiłam dzisiaj zeszyt i podejmuję wyzwanie 🙂

  79. Witaj Kamila :-))
    Przyjmuję wyzwanie.
    Z tym ćwiczeniem trafiłaś w sedno sprawy, w to co u mnie jest bolączką
    -brak systematyczności.

    Pozdrawiam cieplutko

    Ps. zdjęcie zeszytu na pewno będzie 😀

  80. Kamilo dziękuję za to ćwiczenie. Czas sobie pokazać, że jestem systematyczny !!! za 60 dni wyślę zaszyt :D.

  81. Dziękuje że jesteś.
    I ja dołączam;-)

  82. Dziękuje Kamilo że jesteś.
    Otworzyłaś mi oczy i spojrzałam na świat inaczej(żyłam w chaosie).
    Zeszyt znalazłam i spisałam postanowienia.

  83. Znalazłam zeszyt na półcem by nie tracić czasu i odkładać na później, wypisałam dziesięć celów- marzeń, jedne pewnie i szybko, inne z niepewnością i obawą. Pierwszy raz jest zawsze trudny. Od dziś wypisuję je codziennie i nabieram pewności i oczywiście zabieram się do działania. Kamilo z Tobą będzie łatwiej;-)

    Notes codziennych celów i marzeń – ma 5 lat i dwie kartki zapisane słówkami. Nie miałam pomysłu jak go wykorzystać aż do dzisiaj dzięki Kamili;-)

  84. Ja też dołączam się do ćwiczenia, a nuż cele staną się spełnią i to będzie piękny prezent dla mojej rodzinki na przyszły rok. 😉

  85. Pani Kamilo, dziękuję za to ćwiczenie, zeszyt mam w domu więc z samego rana zacznę zapisywać i każdego następnego dnia. Przekazałam również swojej grupie.

  86. Ja na początek chcę Ci podziękować za wiedzę jaką mi przekazałaś i że mogę z niej korzystać .
    Cwiczenie przerabiałam z Wami rok temu i…

    Odnalazłam zeszyt !! Na 10 zapisanych celów -7 spełnionych
    Jutro kupuje zeszyt i czas na kolejne

    pozdrawiam

  87. Kamilo! Bardzo dziękuję za przypomnienie tego ćwiczenia i udostępnienie go na nowo. Super sprawa, tylko jest jedna „wielka trudność”, co zrobić jak nie ma zeszytu……?!:)

  88. Pani Kamilo, dziękuję za ten artykuł. Jutro zapisuję pierwsze 10 celów i kontynuuję codziennie. Odzywam się za 60 dni, dokładnie 28 stycznia. W międzyczasie nie będę zaśmiecać Pani tablicy, ale dostosuje się do Pani rad – dla siebie.

    Pozdrawiam,
    Justyna Kalinowska

  89. Kamilo Twój geniusz jest dla mnie nieustającą inspiracją do działania:)
    Otóż biorę na klatę wyzwanie i chcę odbijać kartę! heheh
    Dlategóż pędzę po zeszyt grubo zszywany no i staruję.
    Pozdrawiam grono przystępujących do wyzwania:)

  90. Witaj, Kamila! Przyjmuje to wyzwanie. Od jutra rano codziennie bede sie zglaszala na Twojej tablicy. O, kurcze! Ale mam do myslenia. Ciekawa jestem, jaki bedzie efekt. Dziekuje za kolejna fantastyczna przygode.
    Wlaczam w te akcje osoby z mojej grupy.

    • Gdybyś Ty wiedziała chociaż trochę, co Cię może spotkać po miesiącu wypisywania celów co rano, to byś już dziś zapisała pół zeszytu za cały poprzedni miesiąc:) Cieszę się, ze przystępujesz i czekam na Krzysia, Izę i resztę Twoich wspaniałych współpracowników!:)

      ps. jak sie zobaczymy to ja ten zeszyt chcę pomacać :)):):) pisz ładnie.

      • Jeju! Kamila Ty jestes niesamowita!!!!!!!!! Az mam motyle w brzuchu. Wyslalam juz informacje do wszystkich osob z mojej grupy. Wiem, ze Iza juz tez zrobila postanowienie i od jutra zaczyna. Czekam na reszte. Dam Ci znac.
        Kamila, zeszyt na pewno pomacasz. Gorzej z ladnym pisaniem. Bezpowrotnie minely czasy, kiedy moje zeszyty trafialy na szkolne wystawy, ale sie postaram.

  91. Potraktuję to jako wyzwanie i od dzisiaj codziennie będę zapisywał swoje cele. Nie raz na miesiąc, tylko codziennie – tak jak radzisz. Nawiasem mówiąc pamiętam, że przedstawiłaś tę technikę po raz pierwszy chyba ponad rok temu… oczywiście ćwiczenie po kilku dniach 'się zapomniało’:). Tym razem będzie inaczej.

  92. 1 2 3 53

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *