Czy Tobie też zdarza się wytyczać cele i zapominać o ich realizacji po trzech dniach? Tracić zapał, motywację zostawić na zakręcie i od teraz widzieć tylko przeszkody?
Wiesz co powoduje, że tak się dzieje?
Ja wiem.
Jedną z rzeczy, która powoduje, że regularnie wręcz ludzie nie osiągają swoich celów jest fakt, że ich nie pielęgnują i nie kotwiczą w swojej podświadomości.
Czy zdarzyło Ci się przez miesiąc, dwa lub trzy,
codziennie wypisywać swoich 10 celów w zeszycie?
Codziennie?
Każdego dnia?
Jeśli nigdy jeszcze nie doświadczyłeś mocy tego fantastycznego i naprawdę skutecznego ćwiczenia to zacznij teraz.
Wiem, brzmi dziwnie. Masz tylko pisać i to ma pomóc? I to ma być to wyzwanie?
TAK.
Po pierwsze, też tak myślałam gdy usłyszałam o nim pierwszy raz.
Jednak mam w sobie taką cechę, która pozwala mi ufać ludziom, którzy odnieśli sukces w dziedzinie, w której ja chcę go też odnieść.
O ćwiczeniu tym powiedział mi Brain Tracy. Tyle mi wystarczyło, aby powiedzieć sobie. OK. Zrobię to. Bo wiem, że zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Sprawdziłam na sobie, bo zarówno prywatnie jak i jako coach, nie lubię polecać czegoś, czego sama nie miałam okazji doświadczyć. I dziś z ręką na sercu mogę Ci powiedzieć: TO DZIAŁA!
Dlatego na większości swoich szkoleń opowiadam o tym, jak ważne jest codzienne wypisywanie swoich celów. Do niektórych dociera to od razu, do innych po roku. Dlatego będę Ci o tym ćwiczeniu przypominać.
Mówi się, że nie można zjeść słonia.
Prawdą to jest tylko wtedy, gdy słonia chcemy zjeść w całości.
Gdy mamy go w kawałkach i apetyt dopisuje to, czemu nie?
Tak samo jest z sukcesem. Owszem, zostanie z dnia na dzień milionerem może nie jest realne, tak samo jak trudne jest nauczenie się obcego języka w weekend, odbudowanie relacji w jednej chwili i kilka innych przykładów (tu wpisz swoją listę…).
Jednak gdy swoje cele zechcesz rozłożyć na części, to ich realizacja staje się możliwa. Ale do rzeczy, bo pewnie się już niecierpliwisz. Ćwiczenie jakie polecił mi Brian Tracy jest proste. Tak proste, że aż trudne. Zajmie Ci 3 minuty dziennie, rano po przebudzeniu. Obiecaj sobie, że je zrobisz. Dla siebie, dla osiągnięcia swoich celów. Powiedz “Tak, zrobię to ćwiczenie!” Piszę serio. Powiedz to. Naprawdę ważne jest, aby to powiedzieć. Nie przeczytać, tylko powiedzieć, na głos. Powiedz; “Tak, zrobię to ćwiczenie!” Następnie:
1. Kup zeszyt 60 kartkowy lub grubszy.
2. Codziennie rano po przebudzeniu poświęć 3 minuty na swoją przyszłość.
3. Usiądź wygodnie i wypisz 10 celów. Mogą być na ten lub przyszły przyszły rok.
Ważne: cele zapisuj w czasie teraźniejszym, tak jak byłyby już faktem np:
Jest maj 2021 r. odbieram dziś VOLVO S 40, czarne, z beżową skórzaną tapicerką,
automatyczną skrzynią biegów i ksenonami.
4. Przewróć kartkę na następną stronę i odłóż zeszyt.
5. Następnego dnia rano, ponownie wypisz 10 celów, na ten i przyszły rok na drugiej stronie. Nie przepisuj z poprzedniej strony. Zapisz te, które pamiętasz lub te, które czujesz. Być może jakieś cele po pewnym czasie przestaną mieć znaczenie i zrezygnujesz z nich.
6. Powtarzaj ćwiczenie przez minimum 60 dni.
To bardzo proste ćwiczenie, które sprawia, że uczysz się konsekwencji, dyscypliny, a Twoje cele towarzyszą Ci codziennie. Przede wszystkim jednak zwiększasz swoją KONCENTRACJĘ na tym, co dla Ciebie ważne.
Oczywiście cele z dnia na dzień mogą się zmieniać. Nie szkodzi. Pisz swoje cele w czasie teraźniejszym, tak jakby dziś już były rzeczywistością. Daj swojej podświadomości pożywienie.
A jeżeli chcesz przejść na jeszcze wyższy poziom koncentracji i oprócz celów codziennie trenować samodyscyplinę, afirmacje, pielęgnować swoje wartości, zapoznaj się z książką, której jestem współautorką „Dziennik Coachingowy. 365 pytań od Twojego coacha.”
Zapraszam Cię za tydzień, do podzielenia się wrażeniami z ćwiczenia w komentarzu.
I za 60 dni też :).
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za samodyscyplinę,
Jak Architekt Porządku zbudowała Instagramowe imperium i współpracowała z influencerami? Dowiesz się z "Biznes bez Tabu – Architekt Porządku – wywiad z Agnieszką Witkowską", zajrzyj TUTAJ po więcej;
Jak stworzyć mocną osobistą markę online? Opowie Ci o tym Kamila w nagranym webinarium “Jak zbudować swoją personalną markę w świecie online?”, szczegóły znajdują się TUTAJ;
Boisz się mówić do kamery? Z nami to przełam! “Zacznij mówić do kamery” – kurs online – Agata Koman i Kamila Rowińska, więcej znajdziesz TUTAJ.
Witam Pani Kamilo. Kończę właśnie czytać książkę „BUDUJ SWOJE ŻYCIE…” jestem zachwycona. Jestem koszmarnie niekonsekwentna. Dlatego podejmuję wyzwanie , zaczynam od rana . Mam nadzieję , że skoro ujawniłam się na forum to muszę się wywiązać z obietnicy i zrobić to dla siebie.
No to i ja dolaczam, zaczynam od dzis, spisze moje cele w kalendarzu, mam nadzieje, ze zadziala. Juz cos podobnego robie z francuskim, program zlicza dni, jak nie wejde na platforme, chocby na 10 minut jednego dnia zaczyna liczyc od nowa, to jest strasznie mobilizujace. Swiadomosc,ze zacznie liczyc od pierwszego dnia, a mam juz 123 dziala bardzo motywujaco na poczucie obowiazku. Do dziela.
Podjęłam wyzwanie. Założyłam sobie zeszyt, gdzie zapisałam kilka (teraz już -naście) afirmacji. Codziennie wpisuję cele na kolejne dni,miesiace i lata. Czasem te same,czasem je modyfikuję… kiedy zaglądam i widzę,że któryś jest zrealizowany …. rosnę w środku . Mam chwile zwątpienia w swoje możliwości…ale też i takie kiedy czuję MOC. Mam wrażenie, że te codzienne ćwiczenia pomagają. Zmieniam nawyki, staram się zrobić coś inaczej,więcej. I cudowne jest kiedy dzieją się rzeczy,o których …balam się nawet pomyśleć, wynikają z tego działania kolejne…zaczynam marzyć odważniej,bo wciąż uczę się wiary w siebie, zakładam różowe okulary i idę dalej ? Dziękuję Kamilo – czytam Twoją „kobietę…”,niedługo będę na szkoleniu … Wiem,że to moja najlepsza życiowa inwestycja.
Plan piszę codziennie od trzech tygodni. Dołączam afimacje. Ćwiczę regularnie i codziennie „odrabiam” kolejne zadania z dziennika.Moje samopoczucie rośnie, czuję się świetnie, czekam na reealizację planów czynnie – czuję, że jestem w stanie, potrafię…i mam wrażenie, że to jest osiagalne, realne 🙂
Witam serdecznie, ja mam pytanie, bo nie do końca rozumiem. Czy te cele mają być wypisywane codziennie inne, czy tak naprawdę przepisywane, a wpisywane inne gdy np. zmienimy zdanie?
Magdalena, jesli Twoje zycie sie zmieni, Twoje cele sie zmienią to zmieniasz tresc tego co w zeszycie 🙂 Jesli sie nie zmieni to piszesz niemal to samo. Tylko nie przepisujesz, piszesz z pamieci. 🙂
Witam was serdecznie 🙂
Wlasnie jestem od paru dni w trakcie pisania dziennika Kamili Rowinskiej i czytania książki ” Buduj swoje zycie odpowiedzialnie i zachwale . Obiecałam sobie ze wszystko czego sie podejmę będe robić w 100 % dlatego podejmuje sie cwiczenia w ktorym codziennie będe wypisywać swoje cele . Kamilo stałaś sie moim autorytetem, czuje jak moje zycie sie zmienia , obiecuje sobie i wam ze za rok opisze moje zycie po wielkiej zmianie z Kamila 🙂
Tak, codziennie te same.
Chociaz w trakcie moze okazac sie , ze cele zaczna sie zmieniac, a czesc z nich zostanie osiagnieta i juz nie bedzie sensu ich wypisywac. Na ich miejsce wejda inne.
Po co to robic codziennie?
Napisalam w artykule.
Od dziś zaczynam swoją przygodę:) Niedawno w moje ręce trafiła Twoja książka Kamilo – jest fantastyczna!! Dziękuję 🙂
Jestem konsekwentna. zrobiłam mój poranny plan.
Witam,
przepraszam za wcześniejszy komentarz (jakaś pomyła) , od dzisiaj rozpoczynam , czas start , jestem konsekwentny , właśnie przeczytałem książkę jest rewelacyjna.
Pozdrawiam wszystkich .
Zeszyt na półce jakby czekał na ten właśnie moment 🙂
Pierwszy wpis wykonany 🙂
Jestem konsekwentna, zrobiłam mój poranny plan.
I tym samym dołączyłam do Drużyny 🙂
Dziękuję 🙂
Jestem konsekwentny. Cele wypisane.
Wcześniej miałem problemy z realizacją. Ty razem je zrealizuję.
Pomoże mi w tym codzienne ich zapisywanie i codzienne działanie.
Trzy, dwa, jeden START !!!!!!!!!!!!!!
Jestem konsekwentny. Cele zapisane.
To działa.
Wczoraj zrealizowałem swój pierwszy Cel. Właśnie zapisanie spowodowało moje działanie i realizację. Wcześniej nie udało mi się go zrealizować przez 3 miesiące.
Witaj Kamilo, gdyż jeszcze nie miałem okazji się przywitać.
Przekazujesz swoim przykładem dużo pozytywnej energii.
Dziś jestem konsekwentny i cele zapisałem.
Więc trzy, dwa, jeden START do dzieła.
Niech moc będzie z nami 🙂
Jestem konsekwentny.
Cele zapisane.
Do dzieła.
ps
Tracę chyba punkt skupienia, ponieważ cele mi się zmieniają.
Pewnie były źle spisane, wybrane. Z tym zawsze miałem problem.
Nic to zobaczymy co z tego wyjedzie.
Cele zapisuję. Część realizuję, cześć wiem, że potrzebują więcej czasu na realizację.
Wiem jednak,że właśnie ten sposób realizacji celów, który zaproponowałaś poprzez zapisywanie każdego dnia kartki swojego życia nie tylko nadaje mojemu dniowi porządek i określa priorytety, ale czyni je bardziej świadomym i szczęśliwszym.
Dzięki Kamilo. Dbaj o siebie i bądź nadal dla mnie inspiracją.
Jestem konsekwentna. Zasługuję na realizację każdego mojego celu i dołączam do Team’u Ludzi Konsekwentnych 🙂 Liczę na to, że wszystkie moje cele zostaną spełnione..
Pierwsze 10 celow spisane! Motywacja jest by pisac codziennie i zapisac caly notatnik (a notatnik gruby). Trzymam kciuki za siebie 🙂
Dzieki za wskazowki i motywacje Kamilo!
Jestem z siebie dumna, bo zapisywanie celów weszło mi w nawyk. Dziennie rano po przebudzeniu biorę zeszyt i zapisuję cele.dziś już 35 dzień, a jeden już wykonałam,teraz dążę do następnych, a wykonany cel zamieniłam na nowy. I naprawdę działa lepiej się motywuję do pewnych działań. Jeszcze raz bardzo dziękuję Kamila za szkolenia i za tą wersję wypisywania celów. Wielki ukłon w Twoją stronę i bardzo dziękuję <3 🙂
To juz 7-y dzien dzisiaj mojej konsekwencji, po raz siodmy napisalam swoja 10-ke:)
I tu ciekawe spostrzezenia po tych dniach:
Zauwazylam, ze zgodnie z celami zaczynam robic terminy aby je zrealizowac…Zauwazylam, ze kazdego dnia doprecyzowuje cele, urealniam je.
I najwazniejsze co sie dzieje: od wczoraj rana do dzis: gdzie nie pojde lub zadzwonie, wszystko zaczyna mi sprzyjac…Fajne uczucie.
Poziom optymizmu wzrasta z dnia na dzien:)
Kamilo 🙂
Podejmuje wyzwanie, wlasnie teraz tego potrzebuje !
Pamietam wytyczanie celow w zeszlym roku w lutym,na ktoryms ze szkolen z Toba i Ryszardem.
Napisalam tylko raz, potem o celu dotyczacym zycia zawodowego powiedzialam glosno i …sie spelnilo :))
A co bedzie jak bede o tym myslala i pisala codziennie ?!
Alez to podniecajace !!!
Dziękuję Kamilo za to zadanie.
Właśnie jestem w trakcie czytania książki B. Tracy „nie tłumacz się działaj ” i jestem zachwycona.
Wyzwanie podejmuję 🙂 i prześlę zdjęcie zeszytu.
Pozdrawiam.
Akurat parę dni temu, przy rozpoczynaniu generalnych porządków, znalazłam zeszyt z poprzedniego ćwiczenia i tak sobie pomyślałam, że od Nowego Roku znowu zacznę codziennie wypisywać cele. A dziś, weszłam tutaj (po zresztą trochę długiej nieobecności) i przeczytałam ten artykuł! I wiesz co, nie czekam do Nowego Roku 🙂 Zaczynam od zaraz! Pozdrawiam 🙂
Znalazłam zeszyt na półcem by nie tracić czasu i odkładać na później, wypisałam dziesięć celów- marzeń, jedne pewnie i szybko, inne z niepewnością i obawą. Pierwszy raz jest zawsze trudny. Od dziś wypisuję je codziennie i nabieram pewności i oczywiście zabieram się do działania. Kamilo z Tobą będzie łatwiej;-)
Notes codziennych celów i marzeń – ma 5 lat i dwie kartki zapisane słówkami. Nie miałam pomysłu jak go wykorzystać aż do dzisiaj dzięki Kamili;-)
Pani Kamilo, dziękuję za to ćwiczenie, zeszyt mam w domu więc z samego rana zacznę zapisywać i każdego następnego dnia. Przekazałam również swojej grupie.
Kamilo! Bardzo dziękuję za przypomnienie tego ćwiczenia i udostępnienie go na nowo. Super sprawa, tylko jest jedna „wielka trudność”, co zrobić jak nie ma zeszytu……?!:)
Pani Kamilo, dziękuję za ten artykuł. Jutro zapisuję pierwsze 10 celów i kontynuuję codziennie. Odzywam się za 60 dni, dokładnie 28 stycznia. W międzyczasie nie będę zaśmiecać Pani tablicy, ale dostosuje się do Pani rad – dla siebie.
Justyna jak wolisz, jednak ja bym chciala abyś „zaśmiecała” tą tablicę własnie w ten sposób. Jesli mozesz to zrobić, bedzie mi bardzo milo. 🙂 Gratuluję postanowienia.!
Kamilo Twój geniusz jest dla mnie nieustającą inspiracją do działania:)
Otóż biorę na klatę wyzwanie i chcę odbijać kartę! heheh
Dlategóż pędzę po zeszyt grubo zszywany no i staruję.
Pozdrawiam grono przystępujących do wyzwania:)
Magdaleno, to WIARA. Jak widać niekoncząca sie nigdy:)
Wiem jak NIESAMOWICIE DZIAŁA to ćwiczenie. Ani jako coach, ani jako czlowiek wprost nie mogę go zachować dla siebie. Znasz mnie dobrze wiec rozumiesz:)
Witaj, Kamila! Przyjmuje to wyzwanie. Od jutra rano codziennie bede sie zglaszala na Twojej tablicy. O, kurcze! Ale mam do myslenia. Ciekawa jestem, jaki bedzie efekt. Dziekuje za kolejna fantastyczna przygode.
Wlaczam w te akcje osoby z mojej grupy.
Gdybyś Ty wiedziała chociaż trochę, co Cię może spotkać po miesiącu wypisywania celów co rano, to byś już dziś zapisała pół zeszytu za cały poprzedni miesiąc:) Cieszę się, ze przystępujesz i czekam na Krzysia, Izę i resztę Twoich wspaniałych współpracowników!:)
ps. jak sie zobaczymy to ja ten zeszyt chcę pomacać :)):):) pisz ładnie.
Jeju! Kamila Ty jestes niesamowita!!!!!!!!! Az mam motyle w brzuchu. Wyslalam juz informacje do wszystkich osob z mojej grupy. Wiem, ze Iza juz tez zrobila postanowienie i od jutra zaczyna. Czekam na reszte. Dam Ci znac.
Kamila, zeszyt na pewno pomacasz. Gorzej z ladnym pisaniem. Bezpowrotnie minely czasy, kiedy moje zeszyty trafialy na szkolne wystawy, ale sie postaram.
Potraktuję to jako wyzwanie i od dzisiaj codziennie będę zapisywał swoje cele. Nie raz na miesiąc, tylko codziennie – tak jak radzisz. Nawiasem mówiąc pamiętam, że przedstawiłaś tę technikę po raz pierwszy chyba ponad rok temu… oczywiście ćwiczenie po kilku dniach 'się zapomniało’:). Tym razem będzie inaczej.
Dokładnie tak, rok temu było pierwsze podejście 🙂 Jak nie wczesniej…
Jak widać w coachingu rowniez trzeba wytrwale prezentować ćwiczenia.
Cieszę się, ze przyjmujesz Michale wyzwanie!
Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania, zapewnienia funkcji społecznościowych, korzystania z narzędzi marketingowych i analitycznych. W każdym momencie mogą Państwo dokonać zmiany ustawień przeglądarki internetowej i wyłączyć opcję zapisu plików cookies. Ze szczegółowymi informacjami dotyczącymi cookies na tej stronie można się zapoznać tutaj: Polityka cookies.
Traktujemy Twoje dane oraz ich ochronę odpowiedzialnie i poważnie. Bardzo prosimy o zapoznanie się z przygotowanym dla Ciebie dokumentem. Są w nim zawarte zasady przetwarzania danych osobowych oraz wykorzystania plików cookies i innych technologii śledzących w związku z korzystaniem z tej strony internetowej. Zobacz dokument
Niezbędne pliki cookie są absolutnie konieczne do prawidłowego funkcjonowania strony internetowej. Te pliki cookie anonimowo zapewniają podstawowe funkcje i zabezpieczenia strony internetowej.
Cookie
Czas przechowywania
Opis
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Analytics".
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
The cookie is set by GDPR cookie consent to record the user consent for the cookies in the category "Functional".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookies is used to store the user consent for the cookies in the category "Necessary".
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Other.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
This cookie is set by GDPR Cookie Consent plugin. The cookie is used to store the user consent for the cookies in the category "Performance".
viewed_cookie_policy
11 months
The cookie is set by the GDPR Cookie Consent plugin and is used to store whether or not user has consented to the use of cookies. It does not store any personal data.
Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.
Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności strony internetowej, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika odwiedzającym.
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania odwiedzającym odpowiednich reklam i kampanii marketingowych. Te pliki cookie śledzą odwiedzających na stronach internetowych i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.
Dzisiaj pierwszy raz podbijam karę i zaczynam trening systematyczności.
Witam Pani Kamilo. Kończę właśnie czytać książkę „BUDUJ SWOJE ŻYCIE…” jestem zachwycona. Jestem koszmarnie niekonsekwentna. Dlatego podejmuję wyzwanie , zaczynam od rana . Mam nadzieję , że skoro ujawniłam się na forum to muszę się wywiązać z obietnicy i zrobić to dla siebie.
Pani Tereso, proszę podać przykłady sytuacji, w których jest Pani konsekwentna:) Z pewnością takie istnieją.
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój codzienny plan.
No to i ja dolaczam, zaczynam od dzis, spisze moje cele w kalendarzu, mam nadzieje, ze zadziala. Juz cos podobnego robie z francuskim, program zlicza dni, jak nie wejde na platforme, chocby na 10 minut jednego dnia zaczyna liczyc od nowa, to jest strasznie mobilizujace. Swiadomosc,ze zacznie liczyc od pierwszego dnia, a mam juz 123 dziala bardzo motywujaco na poczucie obowiazku. Do dziela.
Super! Ja też korzystam z podobnego programu do nauki języka. Ja mam już 30 dzień i motywuje mnie to do dalszej pracy 😉
Powodzenia!
Co to za program ?;)
Mój to Duolingo. Sama ustalasz ile chcesz się uczyć dziennie. Bardzo fajny program na komputer i ma też aplikacje na smartfony.
Jestem konsekwentna. Wykonałam swój codzienny poranny plan.
Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan.
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan.
Jestem bardzo konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem bardzo konsekwentny. Zrobiłem mój poranny Plan.
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem Poranny plan. 🙂
Konsekwentny jestem. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny Stachu. Zrobiłem mój poranny plan.
Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój codzienny poranny plan.
Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan 🙂
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój pierwszy plan 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan 🙂
Stachu, brawo! twoja konsekwencja jest imponująca. Jak się czujesz wypisując cele?
Dziękuje Kamila!
Jestem dumny i czuje, że coraz bardziej skupiam się na ich realizacji.
Dziś też jestem konsekwentny i zrobiłem mój poranny plan.
Swój dzień właśnie od tego zaczynam.
Jestem konsekwentny, zrobiłem mój dzienny plan.
Jestem konsekwentny, zrobiłem mój poranny plan 🙂
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan. :]
Jestem konsekwentny, zrobiłem mój dzienny plan. .
Stachu, jestes w cwiczeniu ?
Cele zapisane, teraz działamy!
Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój plan 😉 Cele wypisane, czekają na realizację. Pozdrawiam
Podejmuję wyzwanie. Start jutro ??
Podjęłam wyzwanie. Założyłam sobie zeszyt, gdzie zapisałam kilka (teraz już -naście) afirmacji. Codziennie wpisuję cele na kolejne dni,miesiace i lata. Czasem te same,czasem je modyfikuję… kiedy zaglądam i widzę,że któryś jest zrealizowany …. rosnę w środku . Mam chwile zwątpienia w swoje możliwości…ale też i takie kiedy czuję MOC. Mam wrażenie, że te codzienne ćwiczenia pomagają. Zmieniam nawyki, staram się zrobić coś inaczej,więcej. I cudowne jest kiedy dzieją się rzeczy,o których …balam się nawet pomyśleć, wynikają z tego działania kolejne…zaczynam marzyć odważniej,bo wciąż uczę się wiary w siebie, zakładam różowe okulary i idę dalej ? Dziękuję Kamilo – czytam Twoją „kobietę…”,niedługo będę na szkoleniu … Wiem,że to moja najlepsza życiowa inwestycja.
Adriana, gratuluję! Czekam na Twoje wrazenia za tydzień !
Do zobaczenia na kobiecie niezależnej 🙂
Plan piszę codziennie od trzech tygodni. Dołączam afimacje. Ćwiczę regularnie i codziennie „odrabiam” kolejne zadania z dziennika.Moje samopoczucie rośnie, czuję się świetnie, czekam na reealizację planów czynnie – czuję, że jestem w stanie, potrafię…i mam wrażenie, że to jest osiagalne, realne 🙂
JESTEM KONSEKWENTNA! To kolejny dzień wpisywania moich celów 🙂
jestem konsekwentna. zrobiłam mój poranny plan.
jestem konsekwentna! dam radę!
Dzisiaj jest 21 dzień wypisywania celów. Jestem konsekwentna. Wypisywanie ich co rano bardzo mnie mobilizuje do działania ?
To już kolejny dzień. Jestem konsekwentna. Wykonałam poranny plan:)
Jestem konsekwentna. Moje cele zapisane.
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan.
Zrobiłam mój poranny plan.
Dziękuję za mega motywację i przywrócenie mi optymizmu, wiary i pełnej świadomości w moją moc sprawdzą.
Witam serdecznie, ja mam pytanie, bo nie do końca rozumiem. Czy te cele mają być wypisywane codziennie inne, czy tak naprawdę przepisywane, a wpisywane inne gdy np. zmienimy zdanie?
Magdalena, jesli Twoje zycie sie zmieni, Twoje cele sie zmienią to zmieniasz tresc tego co w zeszycie 🙂 Jesli sie nie zmieni to piszesz niemal to samo. Tylko nie przepisujesz, piszesz z pamieci. 🙂
Witam was serdecznie 🙂
Wlasnie jestem od paru dni w trakcie pisania dziennika Kamili Rowinskiej i czytania książki ” Buduj swoje zycie odpowiedzialnie i zachwale . Obiecałam sobie ze wszystko czego sie podejmę będe robić w 100 % dlatego podejmuje sie cwiczenia w ktorym codziennie będe wypisywać swoje cele . Kamilo stałaś sie moim autorytetem, czuje jak moje zycie sie zmienia , obiecuje sobie i wam ze za rok opisze moje zycie po wielkiej zmianie z Kamila 🙂
Dzisiaj wypisałam swoje cele – dzień pierwszy. Co będzie dalej? Mam nadzieję że będę mogła napisać i poczuć już wkrótce „jestem konsekwentna”
Brawo Wiesia! Tak trzymaj!
Droga Kamilo, dziękuję za rady do wprowadzenia już tu i teraz. Takie artykuły to ja lubię 🙂 Dołączam do grona. Jestem ciekawa, co się wydarzy 🙂
Witaj, zaczynam i wiem że mi się uda wytrwać do końca ? Pozdrawiam serdecznie.
Od lutego prowadzę dziennik coachingowy – DZIAŁA I POMAGA! W tym roku moje cele zostały zrealizowane w 100%. Dziękuję Pani Kamilo, pozdrawiam
jestem konsekwentna, zrobiłam mój poranny plan
Jestem konsekwentny. Zrobiłem mój poranny plan :). No to walczę od dzisiaj.
Jestem konsekwentna :). Zrobiłam mój pierwszy poranny plan.
Jestem konsekwentna 🙂 zrobiłam mój pierwszy poranny plan 🙂
zeszyt już mam! jestem konsekwentna! 🙂 zrobiłam mój poranny plan
Jestem konsekwentna i oczywiście przyjmuję to wyzwanie! 🙂
Nie bardzo rozumiem… Czyli codzienne wypisywać te same cele..???jaki sens w przepisywaniu go na następne strony??
Tak, codziennie te same.
Chociaz w trakcie moze okazac sie , ze cele zaczna sie zmieniac, a czesc z nich zostanie osiagnieta i juz nie bedzie sensu ich wypisywac. Na ich miejsce wejda inne.
Po co to robic codziennie?
Napisalam w artykule.
Pozdrawiam 🙂
Jestem konsekwentna (2 dzień) Zrobiłam mój poranny plan.
Jestem konsekwenta. Zrobilam mój poranny plan
Jestem konsekwentna,od dziś zaczynam,dziękuję Kamilo
Od dziś zaczynam swoją przygodę:) Niedawno w moje ręce trafiła Twoja książka Kamilo – jest fantastyczna!! Dziękuję 🙂
Jestem konsekwentna. zrobiłam mój poranny plan.
Witam,
przepraszam za wcześniejszy komentarz (jakaś pomyła) , od dzisiaj rozpoczynam , czas start , jestem konsekwentny , właśnie przeczytałem książkę jest rewelacyjna.
Pozdrawiam wszystkich .
Wypisałem cele na pierwszej stronie, od jutra rana zaczynam pierwsza powtórkę!
Zaczynam ☺ cele wypisane na 1szej stronie. Wracam za tydzień, dozo .jeeej ale fajna ta książka Kamilo ?
Lepiej poźno niz wcale, zaczynam od jutra!
Jestem konsekwentna. Zrobiłam mój poranny plan.
Zrobiłam mój poranny plan 🙂
Od jutra zaczynam ćwiczenie 🙂 zeszyt już przygotowany. Pozdrawiam
Dzień 4 – jestem konsekwentna. Jak to szybko leci 😉
Dzień 3 – jestem konsekwentna 😉 już pierwszy cel niespodziewanie został zrealizowany
Dzień 2 – jestem konsekwentna. Wykonałam mój poranny plan 🙂 moje życie zaczyna nabierać całkowicie innego kształtu
Dzień 1 – jestem konsekwentna. Zrobiłam mój „poranny” plan 😉
Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan. ( dzień drugi :))
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój poranny plan. 🙂
dzień drugi. Jestem konsekwentna…poranny plan zrobiony 🙂
Dzień pierwszy 🙂 Jestem konsekwentna….zrobiłam mój poranny plan.
Zeszyt na półce jakby czekał na ten właśnie moment 🙂
Pierwszy wpis wykonany 🙂
Jestem konsekwentna, zrobiłam mój poranny plan.
I tym samym dołączyłam do Drużyny 🙂
Dziękuję 🙂
Wspaniale! Witam Cię Daria i życzę powodzenia!
Witaj Kamilo!
nie będę czekała do jutra ,zaczynam od dziś ,bo u mnie tez jest źle ze systematycznością i dlatego chce nad nią popracować
Jestem konsekwentny. Cele wypisane.
Wcześniej miałem problemy z realizacją. Ty razem je zrealizuję.
Pomoże mi w tym codzienne ich zapisywanie i codzienne działanie.
Trzy, dwa, jeden START !!!!!!!!!!!!!!
Dzień drugi jestem konsekwentny. Cele wypisane więc do dzieła.
Jestem konsekwentny.Cele zapisane więc w drogę.
Dziś to będzie dobry dzień na działanie i realizację.
Jestem konsekwentny. Cele zapisane.
To działa.
Wczoraj zrealizowałem swój pierwszy Cel. Właśnie zapisanie spowodowało moje działanie i realizację. Wcześniej nie udało mi się go zrealizować przez 3 miesiące.
Robert, wspaniale! Gratuluje!! Tak trzymaj:)
Witaj Kamilo, gdyż jeszcze nie miałem okazji się przywitać.
Przekazujesz swoim przykładem dużo pozytywnej energii.
Dziś jestem konsekwentny i cele zapisałem.
Więc trzy, dwa, jeden START do dzieła.
Niech moc będzie z nami 🙂
Cele rano zapisane. To działanie daje fajną orientację w „terenie” w ciągu dnia.
Jestem konsekwentny. W sobotę i niedzielę też byłem 🙂
Cele zapisane.
Trzy dwa jeden start !!!. Do dzieła.
Jestem konsekwentny.
Cele zapisane.
Do dzieła.
ps
Tracę chyba punkt skupienia, ponieważ cele mi się zmieniają.
Pewnie były źle spisane, wybrane. Z tym zawsze miałem problem.
Nic to zobaczymy co z tego wyjedzie.
Jestem konsekwentny.
Cele zapisane, kolejny zrealizowany :). Idę dalej po swoje.
Powodzenia dla wszystkich konsekwentnych.
Jestem Konsekwentny.
Cele zapisane. Działam.
PS Nie zawsze mam możliwość być się tutaj, ale w zeszycie codziennie zapisuję swoje cele.
Cele zapisane.
do dzieła.
Cele zapisane
Dziś kończy się termin dwóch, ale lepiej jest zrealizować cele później niż z nich zrezygnować.
Więc Trzy dwa jeden start. Do dzieła.
Cele zapisane
do dzieła.
jestem konsekwentny
Clele zapisane. Do dzieła
Brawo Robert, tylko tak dalej!
jestem konsekwentny.
Cele zapisane.
Raz, dwa, trzy, start !!!
Cele zapisuję. Część realizuję, cześć wiem, że potrzebują więcej czasu na realizację.
Wiem jednak,że właśnie ten sposób realizacji celów, który zaproponowałaś poprzez zapisywanie każdego dnia kartki swojego życia nie tylko nadaje mojemu dniowi porządek i określa priorytety, ale czyni je bardziej świadomym i szczęśliwszym.
Dzięki Kamilo. Dbaj o siebie i bądź nadal dla mnie inspiracją.
Jestem konsekwentny
Cele zapisane
Więc startuję.
Jestem konsekwentny.
Cele zapisałem.
Raz dwa trzy Start !!!
Jestem konsekwentny.
Cele zapisane.
Nadal jestem konsekwentny
Cele zapisałem
Jestem konsekwentna. Zrobiłam swój pierwszy plan!
Jestem konsekwentna. Zasługuję na realizację każdego mojego celu i dołączam do Team’u Ludzi Konsekwentnych 🙂 Liczę na to, że wszystkie moje cele zostaną spełnione..
Jestem konsekwentna. Wykonałam swój poranny plan 🙂
Jestem konsekwentny – rozpocząłem mój plan, dzisiaj dzień pierwszy, zuchwale zapisałem pierwszą stronę w zeszycie.
Pierwsze 10 celow spisane! Motywacja jest by pisac codziennie i zapisac caly notatnik (a notatnik gruby). Trzymam kciuki za siebie 🙂
Dzieki za wskazowki i motywacje Kamilo!
Jestem z siebie dumna, bo zapisywanie celów weszło mi w nawyk. Dziennie rano po przebudzeniu biorę zeszyt i zapisuję cele.dziś już 35 dzień, a jeden już wykonałam,teraz dążę do następnych, a wykonany cel zamieniłam na nowy. I naprawdę działa lepiej się motywuję do pewnych działań. Jeszcze raz bardzo dziękuję Kamila za szkolenia i za tą wersję wypisywania celów. Wielki ukłon w Twoją stronę i bardzo dziękuję <3 🙂
To juz 7-y dzien dzisiaj mojej konsekwencji, po raz siodmy napisalam swoja 10-ke:)
I tu ciekawe spostrzezenia po tych dniach:
Zauwazylam, ze zgodnie z celami zaczynam robic terminy aby je zrealizowac…Zauwazylam, ze kazdego dnia doprecyzowuje cele, urealniam je.
I najwazniejsze co sie dzieje: od wczoraj rana do dzis: gdzie nie pojde lub zadzwonie, wszystko zaczyna mi sprzyjac…Fajne uczucie.
Poziom optymizmu wzrasta z dnia na dzien:)
Podejmuję wyzwanie! Dziękuję osobie, która pokazała mi Twojego fanpage na Facebooku.
92 dzień piszę w zeszycie swoje cele. Działa, bo motywuje mnie do pracy 🙂
Rewelacja:) Gdy zaczynałam iść do przodu brałam się za to..teraz moje siły opadły;/ Szukam właśnie czegoś co mi pomoże wrócić na nowo…
Kinia,
rob to samo, gdy wtedy gdy zaczynalas.
Pisz cele od nowa!
Już to ćwiczenie kiedyś robiłam. Faktycznie jest rewelacyjne. Dziękuję za przypomnienie i biorę się za to 🙂 Pozdrawiam
Bardzo sie ciesze:) Powodzenia!
Kamilo 🙂
Podejmuje wyzwanie, wlasnie teraz tego potrzebuje !
Pamietam wytyczanie celow w zeszlym roku w lutym,na ktoryms ze szkolen z Toba i Ryszardem.
Napisalam tylko raz, potem o celu dotyczacym zycia zawodowego powiedzialam glosno i …sie spelnilo :))
A co bedzie jak bede o tym myslala i pisala codziennie ?!
Alez to podniecajace !!!
Bedzie teraz inwazja spelnionych marzeń, osiagniętych celow, kompletne szaleństwo!!:)
Pozdrawiam Cię cieplo i cieszę się, ze wrocilas do ćwiczenia.
Dopiero wczoraj trafiłam na tę stronę i bardzo mi się spodobała. Przyłączam się do spisywania celów (w kalendarzu).
Pozdrawiam serdecznie,
Ewa
Lepiej pozno niż pozniej Ewa:) Swietnie, ze jesteś. Cieszę się, ze dołaczasz. Rozgość się i bierz garściami!
Pozdrawiam ciepło,
Kamila
Jest noc. Na kilka dni przed noworocznymi postanowieniami. Podejmuję wyzwanie! Cieszę się na samą myśl… A jakie będą efekty? Zobaczymy:)
Anna, efekty beda takie jakie wypracujesz:) Zapraszam do grona konsekwentnych i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami!
Pozdrawiam Cię !
ps. świetne zdjęcie!
Kamilo ja też podejmuję wyzwanie i stawię czoła mojej systematyczności:)
Witaj Paweł . Bardzo się cieszę, dawno Cię tutaj nie „widziałam”:) Pozdrawiam
Witam serdecznie,
Również podejmuję wyzwanie z małym opóźnieniem.
Katarzyna, każdy dzień jest dobry. Witaj w zespole!
Dziękuję Kamilo za to zadanie.
Właśnie jestem w trakcie czytania książki B. Tracy „nie tłumacz się działaj ” i jestem zachwycona.
Wyzwanie podejmuję 🙂 i prześlę zdjęcie zeszytu.
Pozdrawiam.
Kamila, gdzie wysłalaś zdjęcie zeszytu?
Witam serdecznie,
coś podobnego robię każdego wieczora.
Zapisuje cele + planuje kolejny dzień – metodą B.Tracy „Zjedz tę żabę”
Gorąco polecam 😀
A wyzwanie …
PRZYJĘTE !
Lecę po zeszyt i przepiszę wczorajszy wieczór,
jakoby zaległość tego cudownego ranka 😀
Śle pozdrowienia 🙂
Wspaniale Dawid! Czekam z niecierpliwością na informację z pierwszych rezultatów. pozdrawiam Cie cieplo;)
Akurat parę dni temu, przy rozpoczynaniu generalnych porządków, znalazłam zeszyt z poprzedniego ćwiczenia i tak sobie pomyślałam, że od Nowego Roku znowu zacznę codziennie wypisywać cele. A dziś, weszłam tutaj (po zresztą trochę długiej nieobecności) i przeczytałam ten artykuł! I wiesz co, nie czekam do Nowego Roku 🙂 Zaczynam od zaraz! Pozdrawiam 🙂
No nareszcie kobieto się oddzywasz. Tyle czasu cicho siedzieć, nie dawać znaku zycia. Wstydź się. wstydź:)
Oj, wstydzę się bardzo! 🙂
Witaj Kamilo, kupiłam dzisiaj zeszyt i podejmuję wyzwanie 🙂
Witaj Kamila :-))
Przyjmuję wyzwanie.
Z tym ćwiczeniem trafiłaś w sedno sprawy, w to co u mnie jest bolączką
-brak systematyczności.
Pozdrawiam cieplutko
Ps. zdjęcie zeszytu na pewno będzie 😀
Znajdzie się w tym też odpowiedz na kiedyś przez Ciebie mi zadane pytanie 🙂
Kamilo dziękuję za to ćwiczenie. Czas sobie pokazać, że jestem systematyczny !!! za 60 dni wyślę zaszyt :D.
Andrzeju, nie podbijasz katy na fb. Jesteś z nami?
Dziękuje że jesteś.
I ja dołączam;-)
Dziękuje Kamilo że jesteś.
Otworzyłaś mi oczy i spojrzałam na świat inaczej(żyłam w chaosie).
Zeszyt znalazłam i spisałam postanowienia.
Znalazłam zeszyt na półcem by nie tracić czasu i odkładać na później, wypisałam dziesięć celów- marzeń, jedne pewnie i szybko, inne z niepewnością i obawą. Pierwszy raz jest zawsze trudny. Od dziś wypisuję je codziennie i nabieram pewności i oczywiście zabieram się do działania. Kamilo z Tobą będzie łatwiej;-)
Notes codziennych celów i marzeń – ma 5 lat i dwie kartki zapisane słówkami. Nie miałam pomysłu jak go wykorzystać aż do dzisiaj dzięki Kamili;-)
Ja też dołączam się do ćwiczenia, a nuż cele staną się spełnią i to będzie piękny prezent dla mojej rodzinki na przyszły rok. 😉
Pani Kamilo, dziękuję za to ćwiczenie, zeszyt mam w domu więc z samego rana zacznę zapisywać i każdego następnego dnia. Przekazałam również swojej grupie.
Bardzo proszę i zapraszam do świata systematyczności 🙂
Czekam na poranne podbicie karty tutaj http://www.facebook.com/pages/Kamila-Molinska/130723216966816
pozdrawiam!
Ja na początek chcę Ci podziękować za wiedzę jaką mi przekazałaś i że mogę z niej korzystać .
Cwiczenie przerabiałam z Wami rok temu i…
Odnalazłam zeszyt !! Na 10 zapisanych celów -7 spełnionych
Jutro kupuje zeszyt i czas na kolejne
pozdrawiam
Wspaniale Iza, bardzo sie cieszę !
Czekam na porannepodbicie karty pokladowej tutaj: http://www.facebook.com/pages/Kamila-Molinska/130723216966816
Kamilo! Bardzo dziękuję za przypomnienie tego ćwiczenia i udostępnienie go na nowo. Super sprawa, tylko jest jedna „wielka trudność”, co zrobić jak nie ma zeszytu……?!:)
Joasiu, wyszukaj jakieś kartki, a zeszyt kupisz póżniej 🙂 Sciskam Cię Kochana!
I ja dołączam;-)
Cieszę się i czekam jutro rano na Ciebie na http://www.facebook.com/pages/Kamila-Molinska/130723216966816 oraz na zdjęcie notatnika.
Notes wysłany:-) Do jutra!
Jak milo byc w dobrym towarzystwie.
🙂
Pani Kamilo, dziękuję za ten artykuł. Jutro zapisuję pierwsze 10 celów i kontynuuję codziennie. Odzywam się za 60 dni, dokładnie 28 stycznia. W międzyczasie nie będę zaśmiecać Pani tablicy, ale dostosuje się do Pani rad – dla siebie.
Pozdrawiam,
Justyna Kalinowska
Justyna jak wolisz, jednak ja bym chciala abyś „zaśmiecała” tą tablicę własnie w ten sposób. Jesli mozesz to zrobić, bedzie mi bardzo milo. 🙂 Gratuluję postanowienia.!
Kamilo Twój geniusz jest dla mnie nieustającą inspiracją do działania:)
Otóż biorę na klatę wyzwanie i chcę odbijać kartę! heheh
Dlategóż pędzę po zeszyt grubo zszywany no i staruję.
Pozdrawiam grono przystępujących do wyzwania:)
Magdaleno, to WIARA. Jak widać niekoncząca sie nigdy:)
Wiem jak NIESAMOWICIE DZIAŁA to ćwiczenie. Ani jako coach, ani jako czlowiek wprost nie mogę go zachować dla siebie. Znasz mnie dobrze wiec rozumiesz:)
Kamila, wszystko, co robisz mi pasuje. Jestem wiec pewna, ze i to cwiczenie jest fantastyczne. Dziekuje
Witaj, Kamila! Przyjmuje to wyzwanie. Od jutra rano codziennie bede sie zglaszala na Twojej tablicy. O, kurcze! Ale mam do myslenia. Ciekawa jestem, jaki bedzie efekt. Dziekuje za kolejna fantastyczna przygode.
Wlaczam w te akcje osoby z mojej grupy.
Gdybyś Ty wiedziała chociaż trochę, co Cię może spotkać po miesiącu wypisywania celów co rano, to byś już dziś zapisała pół zeszytu za cały poprzedni miesiąc:) Cieszę się, ze przystępujesz i czekam na Krzysia, Izę i resztę Twoich wspaniałych współpracowników!:)
ps. jak sie zobaczymy to ja ten zeszyt chcę pomacać :)):):) pisz ładnie.
Jeju! Kamila Ty jestes niesamowita!!!!!!!!! Az mam motyle w brzuchu. Wyslalam juz informacje do wszystkich osob z mojej grupy. Wiem, ze Iza juz tez zrobila postanowienie i od jutra zaczyna. Czekam na reszte. Dam Ci znac.
Kamila, zeszyt na pewno pomacasz. Gorzej z ladnym pisaniem. Bezpowrotnie minely czasy, kiedy moje zeszyty trafialy na szkolne wystawy, ale sie postaram.
Dasz radę:)!
Potraktuję to jako wyzwanie i od dzisiaj codziennie będę zapisywał swoje cele. Nie raz na miesiąc, tylko codziennie – tak jak radzisz. Nawiasem mówiąc pamiętam, że przedstawiłaś tę technikę po raz pierwszy chyba ponad rok temu… oczywiście ćwiczenie po kilku dniach 'się zapomniało’:). Tym razem będzie inaczej.
Dokładnie tak, rok temu było pierwsze podejście 🙂 Jak nie wczesniej…
Jak widać w coachingu rowniez trzeba wytrwale prezentować ćwiczenia.
Cieszę się, ze przyjmujesz Michale wyzwanie!
Michał nawiązując do dzisiejszego wpisu https://rowinskabusinesscoaching.com/blog/13-dzien-twojej-systematycznosci-co-robisz-aby-byc-ekspertem/
Co Ty przeczytasz/posłuchasz w tym tygodniu, aby być ekspertem?