POWER PONIEDZIAŁEK — wideo z Kamilą Rowińską, w którym opowiada, jak wygląda narada półroczna w RBC i dlaczego zaprosiła na nią Marcina Kokoszkę.
Zobacz najnowszy odcinek z cyklu POWER PONIEDZIAŁEK >> Jak przeprowadzić naradę kierowniczą? << i zainspiruj się. Udostępnij go dalej oraz podziel się swoimi pomysłami (wnioskami) w komentarzu!
Jak prowadzić narady zespołowe w czasie kryzysu gospodarczego?
Jak radzi sobie Twój biznes w czasach zmian? Czy w związku z inflacją, wojną, zmianą nastrojów społecznych nastąpił spadek przychodów?
O ile wzrosły koszty prowadzenia biznesu?
Co w takiej sytuacji robisz?
Czekasz, aż COŚ się zmieni, czy REAGUJESZ na zmianę?
Odkąd prowadzę firmę (czyli od 1999 r.) jestem ogromną fanką podsumowań i narad, podczas których przyglądam się z zespołem temu:
-
co się wydarzyło,
-
z czego jesteśmy dumni,
-
co można było zrobić lepiej,
-
jakie wyciągamy wnioski,
-
jakie mamy plany i cele na najbliższy okres.
Dzięki temu możemy reagować na zmieniające się trendy, wyłapywać nietrafione projekty (na poziomie faktów, a nie odczuć) i i realizować nasze plany.
Zapraszam Cię do obejrzenia Power Poniedziałku – opowiem Ci o naradzie kierowniczej, którą odbyłam niedawno z moim Zespołem.
Dowiesz się, jak dużo czasu poświęcamy na podsumowania, jakim tematom się przyglądamy i co jest najbardziej istotne w planowaniu kolejnego okresu w czasie kryzysu gospodarczego.
W tym odcinku:
► Opowiem, jak przebiega taka narada.
► Wyjaśnię, czego wymagam od kierowniczek, podczas tego spotkania.
► Jakie tematy omawiamy i w jaki sposób reagujemy na zmiany?
► Pokażę, jakie dane zawiera raport zarządczy, który przygotowuje dla nas główna księgowa.
► Dlaczego zaprosiłam na to spotkanie Marcina Kokoszkę?
► Po co to robię?
Zobacz odcinek i naucz się na moim przykładzie, jak rozważnie działać w czasie kryzysu!
Jestem bardzo ciekawa, czy Ty w swoim zespole robisz narady półroczne?
Poznaj szkolenie „Zespół Marzeń”
Jeśli chcesz poznać sekret naszego sukcesu, zdradzam go podczas szkolenia „Zespół Marzeń”. Szkolenie to prowadzę po to, żeby ludzie nauczyli się zarządzać swoimi zespołami jeszcze lepiej.
Na dwudniowym treningu poruszane są takie zagadnienia, jak:
-
podstawy budowania silnego zespołu,
-
tworzenie wizji, misji i wartości swojego zespołu,
-
oddawanie współpracownikom odpowiedzialności za ich pracę,
-
właściwe inwestowanie w rozwój pracowników,
-
budowanie przemyślanych programów szkoleniowych,
-
pisanie i wygłaszanie Exposé Przywódcy,
-
ustalanie zasad współpracy,
-
prowadzenie sesji planowania biznesu,
-
przeprowadzanie coachingu kompetencyjnego,
-
udzielanie rozwijającej informacji zwrotnej,
-
skuteczne motywowanie pracowników.
Budowanie zmotywowanego i skutecznego zespołu jest złożonym procesem. Dzięki wdrożeniu konkretnych narzędzi i wskazówek z tego szkolenia, będziesz w stanie przejść przez niego bez kosztownych błędów i kłopotliwych pomyłek. A potem – ramię w ramię ze swoimi pracownikami –zacząć podbijać rynek!
Kliknij TUTAJ i zapisz się na szkolenie „Zespół Marzeń”.
W tym odcinku wspominam również o:
-
Książkach – Kliknij TU i zobacz ofertę.
-
Moich szkoleniach – aktualną ofertę znajdziesz TU,
-
Produktach ze strefy piękna – sprawdź dostępność produktów TUTAJ,
-
Platformie z kursami, kliknij i zacznij się rozwijać już teraz.
Zapraszam Cię do zobaczenia dzisiejszego odcinka lub odsłuchania podcastu:
POWER PONIEDZIAŁEK — TO MOŻE CI POMÓC:
PLAYLISTA WSZYSTKICH POWER PONIEDZIAŁKÓW ▶ KLIKNIJ TUTAJ ◀
ZOBACZ POWER PONIEDZIAŁEK „CO WŁYWA NA MOJĄ SKUTECZNOŚĆ?” ▶ KLIKNIJ TUTAJ ◀
POZNAJ SKUTECZNE NARZĘDZIA DO PLANOWANIA ▶KLIKNIJ TUTAJ ◀
ABY NIE OMIJAŁY CIĘ KOLEJNE NAGRANIA
SUBSKRYBUJ MÓJ KANAŁ NA YouTube
Cześć Kamila,
Ja również pragnę podjąć to wyzwanie.
W dzisiejszych czasach tak ciężko docenić nam to co mamy. Zacznę od punktu 2. Praktykowania wdzięczności.
Tobie dziś pragnę podziękować za Twoje nagrania. Bardzo mi pomagają!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Karolina
Cześć Kamila,
Ja również chce podjąć wyzwanie! na razie chcę się skupić na punkcie 2. Praktykować wdzięczność.
Mam za co dziękować.
Tobie dziękuję za Twoje nagrania. Bardzo nam pomagasz!
Pozdrawiam Cię serdecznie,
Karolina
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę 2,3 i 5 🙂
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć kilka wskazówek, o których informowała w Power Poniedziałku.
Dałaś mi dużo do myślenia, bo kwestia zarabiania nie jest idealnie przerobiona w moim życiu. Uwielbiam zarabiać pieniądze, ale często niezbyt dobrze wyceniam swoją pracę.
Zaczynając od wskazówek, o których mówisz w nagraniu, wiem które są dla mnie szczególnie ważne i chcę je wdrażać w swoje życie. Z pewnością szczególnie stawiam na nr 1, 2, 3 oraz postaram się pracować nad 4 i 5. Każda jest ważna. Zaskoczyła mnie szczególnie nr 2.
1) Zdecydowanie muszę AKTUALIZOWAĆ ceny za moje usługi i produkty. Często myślę, że wystarczy, żebym wykonywała to co kocham. Gorzej zawsze jest z wyceną, często deprecjonuje swoje umiejętności i zbyt nisko wyceniam swoją pracę. Myślę, że ktoś tych moich rzeczy i usług potrzebuje, ale nie za taką kwotę jaką początkowo bym chciała otrzymać. Sama jeszcze mam tę kwestię do przepracowania. Co raz to bardziej wierzę w siebie i wiem także po tym nagraniu, że dam radę dobrze wycenić swoją pracę. Będę sprawdzała czy wszystkie koszty są mi potrzebne.
2) Zbuduj większą skalę swojego działania.
Ten punkt mnie bardzo zaskoczył. Podobnie jak Ciebie Kamilo na Twoim spotkaniu. Pamiętam jak kilka lat temu zrobiłam swoją pierwszą mapę marzeń i wpisałam kwotę jaką chciałabym zarabiać. Co ciekawe dopiero niedawno wreszcie działałam tak, aby do tej wymarzonej kwoty się mocno zbliżyć. Tak zaczęło się dziać i teraz wiem też, że można osiągnąć kwotę, o której się marzy. Dzięki Tobie zaczynam też wierzyć, że da się ją także pomnożyć przez 10 😉
Zaczynam dokładnie myśleć co musiałoby się wydarzyć, abym zarabiała tyle pieniędzy. Wiem, że moje działania od dłuższego czasu do tego mnie prowadzą. Widzę, gdzie mogę zarobić więcej i teraz tylko czas na realizację tych celów i planów. Czasem z czegoś trzeba zrezygnować chcąc osiągnąć większe możliwości. PIENIĄDZE szczęście dają i mają WPŁYW na WSZYSTKO co jest WAŻNE 🍀🏆
3) Użyj lewaru dla swojej działalności gospodarczej. To fajny punkt, bo rzeczywiście trzeba o tym pomyśleć, aby mieć więcej pieniędzy, za które można tak wiele działać. Dochód pasywny to najlepszy z możliwych sposób zarabiania. Bardzo podoba mi się jak wiele osób wykorzystuje moc dochodu pasywnego. Czas także postawić na ten temat, bo zdecydowanie pomoże w zbudowaniu niezależności i wiem jak mogę to rozpocząć, poniekąd już zaczęłam. Zawsze o tym marzyłam, teraz czas na realizację tego punktu. Pamiętam jak pewna osoba wskazywała mi wiele lat temu, że pasywny dochód jest niezbędny, aby w tym samym czasie zarabiać więcej.
4) Pracowanie w wysokiej stawce godzinowej.
Muszę nauczyć się i przemyśleć co mogę zrobić, aby delegować pracę innym, by móc w tym czasie zarobić i skupić się na tym na czym znam się najbardziej. Zdecydowanie do przewartościowania co jest ważniejsze i na co postawić, a co mogę oddać innym. Widzę teraz jak jest to ważne i pamiętam wiele rozmów i nagrań, w których to także było poruszane. Widzę teraz jak traciłam np. swój czas przy tworzeniu warsztatów florystycznych, kiedy jechałam daleko na giełdy kwiatowe albo w kwestii zakupów i czasu na nie, których nie wliczałam w cenę usługi.
Tak, chce pracować w wysokiej stawce godzinowej!
5) Przyjrzę się rzeczom, których nie potrzebuje. Staram się nie być konsumentem, który wszystkiego potrzebuje i myślę nad racjonalnymi zakupami. Nie otaczam się dużą ilością rzeczy. Przemyśle kilka kwestii w tym temacie.
Dziękuję Tobie Kamilo za kolejny czas, który dajesz mi na tych wyzwaniach i power poniedziałkach. Niezwykle ważny jest taki czas przemyśleń i rozwój, który widzę z każdym czasem po przeczytaniu książek, obejrzeniu nagrań. Wiem, że wszystko jest we mnie i muszę uwierzyć i działać tak, aby spełnić te moje cele. Dziękuję za tak wiele wskazówek do osiągnięcia sukcesu.
Życzę sobie spełnienia i realizacji moich postanowień w kwestii finansowej. Życzę go także każdej z nas kobiet będących w tych wyzwaniach. Powodzenia dla nas wszystkich 😉🍀🏆
Dzień dobry.podejmuję wyzwanie nr 5,dzięki Pani nagraniu uświadomiłam sobie że mam buty które nie noszę a które mogę sprzedać i kupić z prawdziwego zdarzenia blender żebym mogła robić dzieciom np koktajle owocowe…to tak na początek.Na pewmo znajdę jeszcze kilka rzeczy żebym mogła sprzedać.pozostałe wskazówki będe na pewno wdrażać, narazie jestem na macierzyńskim…odeszłam z poprzedniej pracy i poszukuję swojej drogi zawodowej…dlatego tak cenne dla mnie są wszystkie Pani wskazówki i rady.Oczywiście jak to ja zakręciłam się i zostawiłam poprzednie komentarze pod nagraniami a nie tutaj ale dobrze że chociaż jeden udało mi się napisać. Dziękuję za wszystkie Pani książki nagrania i przede wszystkim za wspaniałe rady którymi zaczynam kierować się w życiu!pozdrawiam serdecznie
Cześć Kamila,
podejmuje wyzwanie i wdrażam wskazówkę nr 5 – Sprzedaj / wynajmij to czego nie potrzebujesz.
Jako Kobieta, która codziennie pracuje na swoją niezależność finansową zderzyłam się z pociągiem pt. „PANDEMIA”. Na tamten czas reprezentowałam branże turystyczną, która została zamknięta i nawet nikt Nas nie zapytał czy się zgadzamy na takie rozwiązanie.
Wtedy przypomniałam sobie, że w życiu trzeba mieć kilka źródeł dochodu (dwa to za mało). Przypomniałam sobie również, o tym, że istnieje dochód pasywny, że można pracować zdalnie i w sieci. Przez czas mojego tradycyjnego biznesu wypadłam ze szkoleń oraz zapomniałam, że w życiu trzeba cały czas pracować nad swoim rozwojem. Dzięki Tobie Kamila (książka Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale (którą już przeczytałam) oraz książka Kobieta Niezależna, którą teraz czytam a raczej pochłaniam 🙂 (jeżeli można tak powiedzieć)) i wielu innym Kobietom DZIĘKUJE za to, że przypomniałyście mi, że Kobieta jest NIEZALEŻNA tylko wtedy, kiedy ma swoje pieniądze.
Dlatego postanowiła, nie czekać dłużej na lepsze czasy, na lepszy dzień, na lepszy „wiatr”, „słońce czy meteoryt”. Tylko zaczęłam działać. Rozpoczęłam od czytania książek, słuchania, naukę online, udział w power poniedziałkach a teraz wdrażam wskazówkę nr 5 i za odzyskane pieniądze pójdę na Twoje szkolenia tj. Wzmocnij swoja pewność siebie, Mistrz Sprzedaży i to moje wymarzone Akademia Trenera.
Dziękuje za możliwość udziału w wyzwaniu.
Ściskam
Karolina
Podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 5. Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiscie, ze podejmuje wyzwanie!! Juz od 2018 roku – walcze o siebie, własny spokoj i porządek w glowie! Na pewno bede planować z ołówkiem w ręku, planerem i arkuszem excel! Dziekuje za kolejny kop!!! Jakze potrzebny, kiedy zycie pędzi jak pedolino bez hamulców!
Cześć Kamila podejmuje wyzwanie i zamierzam wdrożyć wszystkie wskazówki
Cześć Kamila podejmuje wyzwanie i zamierzam wdrożyć radę nr 3
Cześć Kamila.
Każdego dnia robię mnóstwo rzeczy , a w dalszym ciągu mam braki i niedociągnięcia. Do poniedziałku w którym podpowiedziałaś mi że mogę moje zadania sobie planować. I tak też zrobiłam. Zebrałam się we wtorek, odgraciłam dom, wystawiłam na sprzedaż nieużywane rzeczy, już kilka sprzedałam. Zbierane pieniądze przeznacze na szkolenie Kobieta Niezależna. To planowanie mnie cieszy, robię jescze więcej rzeczy i mam przy tym wolny czas np na ciepła kawę czy spacer. Jestem przeszczesliwa. Dziękuję Ci za Twoja pracę i serducho jakie w to wkładasz. Jesteś niesamowita. Tak długo zbierałam się za porządki, teraz mam przestrzeń w której dobrze się czuje.
Ściskam! 🙂
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 3 i 4 🙂
Cześć Kamilo, po kilku dniach stosowania wskazówek nr 4 i 5 udalo mi sie w końcu zrealizować część zadań związanych z porządkami w domu, które od jakiegoś czasu przerzucałam z jednej listy na drugą.
Pozdrawiam,
Natalia
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 4 i nr 5
Pozdrawiam serdecznie
Ania
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i chce się podzielic wdrożonymi wskazówkami.
Jestem osoba, która lubi mieć kontrole nas wszystkim i bardzo ciężko było mi przebrnąć przez swoj stan umysłu. To była ciezka praca ze soba. Jak sobie w glowie poukladalam, ze takie zycie może mnie wykończyć a tego nie chce zaczęłam wsrazac współdzielenie swoich obowiazkow z domownikami. Nie od razu się to udalo, bo wiedzialam, ze trzeba im tez czasu aby zrozumieć ze obowiązki ktore mozemy wspoldzielic tak naprawde zblizaja cala rodzine. Dalam sobie prawo do zapominania o sprawach mniej istotnych, priorytetyzowania o nadawania wartości swoim zadaniom. Prowadze aktywny kalendarz Google w którym mam wszystkie swoje obowiązki wpisane. Pozwala mi to na wieksza kontrole w jednym miejscu swoich spotkan. Od niedaena domownicy maja spisane obowiazki zgodnie ze swoimi eeklwracjami z pidzialem w jakie dni tygodnia je wykonuja. Zaznaczaja wykonane czynności i nawet córka nauczyła sie prosić o zastepstwo wtedy kiedy czegoś nie moze wykonać bo jej nie ma w domu. Uczy sie spokojnie negocjować przekazywanie. Ja mam więcej czasu aby zastanowić sie jak moge usprawnić prace swojej działalności. Jeszcze musze popracować nad systematycznością w mojej pracy
To wielki krok milowy w odpowiedzialności za nasze zycie
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i wdrażam wskazówkę 2 i 5.
Cześć Kamila, podjęłam wyzwanie i wdrożyłam kroki 1, 3 i 4.
Oto wyniki,
Akceptując swoją przeszłość i wychodząc z roli ofiary zaczęłam brać się do działania I świadomie planować działania zbliżające mnie do mojego celu, jakim jest osiągnięcie aktywności miesięcznej w firmie z jaką współpracuję, aby dojść do awansu.
Zaczęłam pracować nad postawą odpowiedzialnej kobiety, postawą zwycięzcy, ponieważ bardziej zauważyłam, że osoby mnie otaczające będące w rolach ofiary nie cieszą się sukcesami, ani dobrym życiem. Zaakceptowałam przeszłość, swoje dotychczasowe doświadczenia, swój strach, niepewność i podjęłam decyzję,że każdego dnia robię to co mnie przybliża do mojego celu. Zmieniłam nastawienie i zamieniłam myśli, że nie dam rady, na dam radę bo potrafię. Akceptując swój strach przed oceną innych poczułam większą moc i działam mimo, tego, że innym może się to nie podobać, bo się wyrywam przed szereg.
3 wskazówkę z 1 live’a wdrażam określając swój cel długoterminowy i krótkoterminowe, na każdy dzień, czyli zaczynam dzień od CHSS i MIT, czego nauczyłam się z pakietu szkoleń Success Club, w kursie o Malsymalnej produktywności. Ten kurs pozwolił mi świadomie zarządzać sobą w czasie, upraszczać zadania, łapać się na robieniu zbędnych i łatwych rzeczy i zmotywował do działania niekomfortowego, czyli zaczynania od rzeczy trudnych. Określanie celu zmotywowało mnie ostatnio do wykorzystania tzw międzyczasu na pracę nad budowaniem marki osobistej w network marketingu. Zaczęłam wdrażać wskazówki z kursu „Zbuduj swój skuteczny zespół ” gdzie opowiadałaś o budowaniu zespołu w MLM. Dziękuję za te treści! Dzięki temu kursowi podjęłam decyzję o współpracy z w MLM. Tu dopiero mogę realizować swoją misję pomocy innym kobietom w zdobywaniu niezależności finansowej i rozwoju osobistym, co jest moją wartością( niezależność i rozwoj).
4 wskazówkę wdrożyłam podejmując działania mimo braku 100% wiedzy i pewności, Zaczęłam robić rolki o mojej pracy i zapraszać do współpracy. Choć wiem, że inni robią je może lepiej, ale wiem, że ja jestem na początku mojej drogi i to proces, więc daje sobie pozowolenie na popełnianie błędów, ale też działam, zamiast czekać na odpowiedni moment i perfekcyjne przygotowanie. Bo wiem, że jestem na początku drogi, więc porównuję się do siebie z dnia poprzedniego, a patrząc na osoby, które są wyżej inspiruję się nimi i uczę od nich. Jestem bardziej świadoma tego, że robię to co mogę na dzień dzisiejszy, mam świadomość moich zasobów i na tym bazuje.
Pozdrawiam, Cię Kamila i cały zespół RBC.jestem wdzięczna, że od 2019r rozwijam się z Tobą! Dużo się zmieniło na lepsze dzieki Wam.
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 1,2 i 4.
Chciałabym aby mój biznes lepiej prosperował, chciałabym dostać awans, chciałabym mieć więcej czasu i pieniędzy . Chciałabym móc tak napisać. A co jeśli nie ma się własnego biznesu, ani pracy ani pieniędzy??
Już jako nastolatka często słyszałam że ja to sobie w życiu poradzę, że dla mnie nie będzie rzeczy niemożliwych, że jestem taka kontaktowa, że ludzie mnie lubią, że mam niesamowitą energię. Miałam góry przenosić i zdobywać świat. Tymczasem ten świat mnie pokonał. Albo raczej to ja dałam się pokonać.
Skończyłam studia, miałam dobrą pracę, wyjechałam za granicę, spotkałam męża, urodziłam dzieci i pozwoliłam zamknąć się w domu. Mimo to miała być piękna bajka. Nie była. Dziś mam 40 lat, męża alkoholika i problemy z dzieckiem które uniemożliwiają mi podjęcie normalnej etatowej pracy. Nie mogę dłużej tak żyć. Muszę stanąć na własne nogi. Muszę zaczynać od zera. Od zera budować życie zawodowe choć w tym wieku powinnam spijać śmietankę ze swoich osiągnięć. Nie wiem od czego zacząć, jak stworzyć dla siebie nową rzeczywistość, jak zadbać o przyszłość dla siebie i dzieci. Ale wiem że przeszłość muszę oddzielić grubą kreską. Pogodzić sie z tym że czasu już nie cofnę. Muszę skupić się na praktykowaniu wdzięczności bo wiem że mimo wszystko mam powody aby ją czuć. Muszę iść swoją nową ścieżką i nie porównywać się do innych. Chcę dogonić moje marzenia, moje ambicje sprzed 20 lat. Jeszcze nie wiem jak, ale szukam sposobu bo chcę jeszcze mieć możliwość odnieść sukces, bo wierzę że jeśli się postaram to dzieli mnie od niego 5 kroków…
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie. Zaczęłam od zaproszenia do niego dwóch kobitek. Sama zacznę od wdzięczności w Twoim autorskim kreatywnym wydaniu. A więc uświadomieniu sobie z czym mogę się obudzić nie majàc nic innego. I już teraz zebrałam zyliony spraw, rzeczy, ludzi, stanów emocjonalnych za które jestem wdzięczna. PS. Mam nadzię, że tym razem komentarz uda się zapisać.
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i postanawiam wdrożyć wszystkie wskazówki w swoje działania. Zmierzam ku poprawie jakości swojego życia wraz z Tobą już od kilku lat, biorę udział w konferencjach oraz wyzwaniach, które proponujesz dla nas. Moje podejście do zmian jest holistyczne i chcę rozwijać się we wszystkich obszarach życiowych, ponieważ w każdym z nich jest coś co wymaga poprawy. Odkąd biorę udział w Wyzwaniu Fundacji Kobieta Niezależna praktykuję wdzięczność, co jest dla mnie bardzo ważne i odkrywcze, gdyż nigdy wcześniej tego nie robiłam. Wiele zawdzięczam Tobie i Twoim książkom. Niech się dzieje ! 🙂
Pozdrawiam
Cześć Kamila. Przystępuje do wyzwania i zaczynam od wprowadzenia wskazówek numer 1 i 2. Zaczęłam od wskazówek, które wiele lat temu praktykowałam i baaardzo chciałam do nich wrócić. Od 3 lat samodzielnie wychowuje synka, relacja z ojcem dziecka jest trudna / konflikt, ojciec dziecka nie uczestniczy w życiu codziennym dziecka, sporadycznie widuje się z dzieckiem. Sytuacja była o tyle dla mnie trudna ponieważ rozstawałam się z ojcem dziecka w zgodzie … przynajmniej tak mi się wydawało … od dwóch lat uczę się każdego dnia akceptować swoją przeszłość co nie zawsze mi się udaje ale walczę :). Treści, które publikujesz przypominają mi siebie sprzed związku z toksycznym człowiekiem … kobietka niezależna finansowo, kobieta pewna siebie, kobieta dbająca o swój rozwój SYSTEMATYCZNIE… a teraz niestety ale zdarza mi się obwiniać siebie czy oby moje decyzje o rozstaniu z tym człowiekiem były słuszne … dlatego często zaglądam do Twoich bezpłatnych treści, co bardzo mi pomaga przywracać dobry kierunek myślenia i mimo wielu obowiązków dnia codziennego, im cześciej zaglądam do Twoich treści dotyczących rozwoju oraz niezależności finansowej tym bardziej jestem przekonana, ze to była najlepsza decyzja jaka mogłam kiedykolwiek podjąć odchodząc i mieć motywacje w zawalczeniu o swoją ponowna niezależność finansowa, której teraz niestety nie mam … Akceptuje przeszłość i chciałabym się skupić na przyszłości oraz zacząć regularnie praktykować wdzięczność bo naprawdę mam fantastycznego syna, przyjaciół, zdrowie … i kilka jeszcze fantastycznych historii za które mogę być wdzięczna :). Uważam, ze mimo trudnych doświadczeń trzeba stawiać na siebie i swoją niezależność, chodzić po podwyżkę do szefa, po prostu działać – bo jak to śpiewa Mrozu … bo ja nie my to kto? 😉 Stad biorę udział w wyzwaniu – chce się z Tobą rozwijać i stanąć w kolejce o wyższa stawkę godzinowa :). Pozdrawiam serdecznie :).
Cześć Kamila, podejmuje wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówki 1,2,3 i 5. Trzymaj za mnie kciuki
Pisałam wcześniej, że podejmuje się wyzwania. Kiedy jak nie teraz. No właśnie….. teraz, długo mi zajęło czasu, żeby się zebrać w sobie. A dlaczego?
W 2014 roku 2,5 miesiąca przed swoją 40 tką , trafiłam do szpitala z nagłą utratą słuchu. W tedy tak sobie myślałam, zrobią badania, dostane lekarstwa i wszystko wróci do normy. Robiłam listę gości na przyjęcie urodzinowe i czekałam na powrót do zdrowia. A tu niespodzianka, utrata słuchu nieodwracalna. Wracam do domu w kompletnej ciszy, jedynie co słyszę to ciągły narastający szum. W domu dwie córki 9 i 11lat. Zadawałam sobie pytanie…..jak teraz żyć. Szukałam diagnozy u różnych specjalistów w nadziei, że jest sposób na to abym słyszała. Znalazł się, wszczepienie implantów. Pierwszy po 5 miesiącach i nadzieją, że będę słyszała, a tu niespodzianka, nie tak szybko, powolna długa rehabilitacja, potem drugi po 4 latach i znów to samo. Przez pierwsze lata żyłam w totalnej ciszy i ze swoimi szumami w głowie, praktycznie sama……..dzieci w szkole mąż w pracy. Pierwsze tygodnie choroby odwiedzało mnie dużo znajomych, ale powolutku została malusieńka garstka. Mnie ograniczały rozmowy, praktycznie nie rozumiałam słów. Czas leciał, córki rosły, wchodziły w etap nastolatek a ja nie umiałam się z tym pogodzić, że nie uczestniczą w tym wszystkim. Nikt mnie nie rozumiał, mąż nie wspierał kiedy był bunt starszej córki. Stałam z boku i wypłakiwałam morze łez i zadawałam sobie pytanie dlaczego mnie to spotkało. I w końcu depresja, terapia która powoli postawiła mnie nie na nogi ale na kolana.
Kamilo…. ty też miałaś w tym udział. Od 2019 zaczęłam kupować twoje książki, słuchać power poniedziałków i wszystkich innych postów. Mają dużą moc. Za każdym razem gdy je słucham, dają mi mocnego kopa w d…pę.
Teraz gdy czuję się silniejsza postanowiłam zawalczyć o 5 kroków do szczęścia, dosłownie, na każdej płaszczyźnie.
Choć dopiero od 3 lat malutkimi krokami uczyłam się żyć ze swoją chorobą to muszę przyznać, że jestem o wiele silniejsza niż byłam kiedyś. Powtarzam sobie, że to co mi się przytrafiło, było pewną wskazówką na przemyślenie i spojrzenie na swoje życie, do kąt zmierzam, czy to jest to czego chcę. Tego jaka byłam, zazdrosna o to co kto ma, w jakich chodzi ubraniach, gdzie spędza wakacje, jakim jeździ samochodem, ciągle narzekająca, ze coś się nie da, że inni to mają szczęście , że innym to lekko coś przychodzi itd ( taki obraz miałam w rodzinnym domu) Mimo tych wszystkich sytuacji, jestem wdzięczna za wiele, przede wszystkim za córki, że mimo tak trudnej dla nich sytuacji wyrosły na mądre dorosłe osoby, i za męża, że mimo pozostania z tą sytuacją sam z dziećmi i firmą którą razem prowadziliśmy, udźwigną to.
Teraz kiedy praktycznie jestem sama ( znajomości się pourywały) widzę ile relacji było toksycznych, ile sztucznych, ciągle żyłam dla kogoś, nigdy dla siebie, widzę i czuję i potrzebuje być taka dla siebie, żyć tak jak tego pragnę i przy tym być szczęśliwa. I mimo, że jest mi cholernie ciężko, kibicuję sobie. Powtarzam sobie, do dzieła, nie odpuszczaj i nie poddawaj się.
Wszystkim, którzy spotkali na swojej drodze różne trudności jak i tym którzy czują się szczęśliwi, życzę spełnienia marzeń i dążenia do celów. Nie poddawajcie się.
Miłego dnia
Małgorzata
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 2 i 4
Cześć !
Podejemuję wyzwanie i oto moje wyniki po wdrożeniu wszystkich wskazówek.
1. Gdy zaakceptowałam swoją przeszłość i wybaczyłam wszystkim osobom, przez które czułam się gorzej poczułam ogromną ulgę i lekkość. Zdjęłam z siebie ogromny ciężar, który pozwolił mi iść szybciej przed siebie. To pozwoliło mi na skoncentrowanie się na tu i teraz i wyznaczeniu celu.
2. Codziennie kładąc się spać i budząc się rano dziękuję za to co mam, a to pomogło mi czuć się naprawdę szczęśliwą i optymistycznie zacząć dzień, bez narzekania i złych emocji. Co więcej praktykowanie wdzięczności buduje moją pewność siebie. Powtarzając sobie przed lustrem wszystko co do tej pory osiągnęłam i jaką pzremianę przeszłam sprawiło, że czuję się pewniej i odważniej w działaniach.
3. Mam cel do którego dążę małymi krokami i dzięki temu wiem dokąd zmierzam. To zapewnia mi satysfakcję, otwartość i pole do działania. Mam wrażenie, ze mam przed sobą jeszcze wiele do spełnienia. A mojeżycie wcale nie kończy się na stałej pracy i czekaniu na emeryturę.
4. Przestając porównywać się do innych skupiam się na sobie i swoich celach. A przede wszystkim działam to mi daje ogromną moc.
* Aż sama się wzruszam pisząc to.
To swiadczy o mojej ogromnej przemianie, którą dostrzegam.Patrząc na siebie z przeszłości i teraz czuję, że zrobiłam krok milowy i to w tą dobrą stronę.
5. Mieszkając w otoczeniu niezbyt sprzyjającym, stworzyłam sobie strefę on-line ludzi ambitnych i przedsiębiorczych, od których czerpię mądrości i wiedzę. Wierzę, że to właśnie ten mój świat on-line doprowadzi mnie na szczyt!!
Dziękuję Kamilo, Jesteś inspiracją i mój cel to być również po tej stronie co Ty!
Pozdrawiam
Alicja
Nie wiem czemu (może się spóźniłam) mój poprzedni komentarz, a właściwie opis planu nie został opublikowany.
Podejmuję wyzwanie. Chcę praktykować wdzięczność świadomie, mieć to co ważne wyraźnie w umyśle.
Pozdrawiam
Paulina
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 1. Za długo siedzę w przeszłości i rozpamiętuje pewne wydarzenia. Pora spojrzeć w przyszłość 💪
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wszystkie wskazówki.
Witam Kamilo, witajcie wszyscy z zespołu RBC 🙂
Piszę do was z podróży, najtrudniejszej podróży w życiu, ale wiem od tych którzy ją maja za sobą że jest najpiękniejszą wyprawą jaką możemy przeżyć. Czy wyjadę daleko ? Mam nadzieję że tak. Na dzień dzisiejszy zabieram ze sobą 5 najpotrzebniejszych walizek, Spis niezbędnego ekwipunku otrzymałam od Kamili Rowińskiej w poniedziałek. Wiem, też od niej – wykwalifikowanej podróżniczki – że w trakcie tej drogi będzie mi potrzebne jeszcze coś, ale na dzień dzisiejszy wystarczy mi te 5 walizek. Nie zostawiam mojej czwórki dzieci, męża i 2 psów. Nie. Oni mi będą towarzyszyć, nie będzie łatwo, ale wiem że będzie warto. mam ochotę napisać wam,że MAM DOŚĆ…MAM DOŚĆ….Ale nie napiszę, Monika – ofiara wsiadła do innego autokaru, a Ja lecę z najlepszą ekipą – moją rodziną, z cudownym personelem – zespół RBC i najlepszym pilotem- Tobą Kamilo odrzutowcem – otwartym sercem.
Wszystkie walizki, które zabieram leżały długo rozgrzebane w moim domu. Teraz zabieram je ze sobą i rozpoczynam podróż. Moi drodzy podejmuję wyzwanie tez podróży.
POZDRAWIAM SERDECZNIE Z LOTNISKA
MONIKA ZAWADZKA
Cześć Kamilo!
Wszystkie 5 wskazówek zamierzam wdrożyć w moim życiu.
Pozdrawiam Oliwia
Z całego serca polecam wprowadzić wszystkie 5 punktów do swojego życia. Od dawna pracuje z książkami Pani Rowińskiej oraz dzienniem coachingowym. Sesje wdzięczności, wspierające otoczenie, wyjście z roli ofiary, nie porównywanie się do innych, tylko do siebie z dnia poprzedniego oraz wytyczanie celów doprowadziło mnie do tego, że dbam o siebie i jestem po prostu szczęśliwa, bo doceniam to, co mam – trenuje z trenerem personalnym, zdrowiej się odżywiam, idę na wymarzone studia – psychologia 🙂 Biorę udział w wyzwaniu i obieram nowy cel: chce zadbać o swoje kolano i iść z nim do specjalisty, aby treningi znów były bardziej wydajne ❤ trzymam za wszystkich kciuki 💕
Biorę udział w wyzwaniu, zamierzam praktykować wdzięczność oraz pracować nad wyznaczaniem i realizacją celów.
Podejmuję wyzwanie.
Wdrożę wskazówkę nr 1 i 3.
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 1,2,3,4,5.
Moją historię napisze później, ponieważ dopiero dzisiaj od sluchałam Power Poniedziałek z ostatniego poniedziałku 😀😊😊
Karolina
Cześć Kamila. Podejmuję wyzwanie i zamierzam.wdrożyć wskazówkę 1 i 2.
A właściwie już wdrażam.
Pozdrawiam
Edyta
Z radością i ekscytacją przystępuję do wyzwania. Pozdrawiam!
Cześć Kamila!
Podejmuje wyzwanie i wdrażam wszystkie kroki, jednak to czego najbardziej teraz potrzebuję to inspirujące i wspierające otoczenie!
Prowadzę centrum terapii dla dzieci, jeśli ktoś ze społeczności pracuje w podobnej branży to zapraszam do kontaktu:)
Witam serdecznie.
Rozwijam się z Kamila Rowińska i zastosowanie chce zrobić na wszystkie informacje.
WskazówkA 1
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 2
Cześć Kamila, biorę udział w wyzwaniu i zamierzam wdrożyć rozwiązanie nr 2.
Pozdrawiam serdecznie
Małgosia
Cześć Kamila, podejmuję wyzwanie i zamierzam wdrożyć wskazówkę nr 2 i 3
Prowadzę dziennik wdzięczności już kilka lat i wiem jakie to wspaniałe, natomiast brak mi systematyczności. Od teraz to się zmieni. Jestem również na etapie wyznaczania nowego celu.
Dzień dobry.
Super wyzwanie. Podejmuję je i będę wdrażać wskazówkę nr 2
Witaj Kamilo, po obejrzeniu powyższego Power Poniedziałku zaczęłam wdrażać dwie wskazówki:
* Wdzięczność – codziennie wieczorem razem z moim synkiem mówimy za co dziękujemy danego dnia
* Wyznaczenie celu – nauka swobodnego komunikowania się w języku angielskim – jestem po pierwszej prywatnej lekcji oraz podpisałam umowę na roczny kurs językowy
Pozdrawiam
Postanowione ,Podejmuję wyzwanie.
Witaj Kamilu,
Nie udaje mi sie zamiescic komentarza, ale probuje dalej i podejmuje sie realizowac wszystkie wskazowki, niech sie dzieje.
Pozdrawiam🥳
Podejmuję wyzwanie i wdrażam wskazówkę nr 2. Zaczynam od wdrożenia tematu wdzięczności, pozdrawiam
Nie mam kasy kasy do Piero 15 sierpnia
Prowadzę szkołę językową dla dzieci i młodzieży
Dzień dobry. Nie prowadzę biznesu, ale jestem na etapie planowania stworzenia platformy e-learningowej do nauki biologii i chemii. Od paru miesięcy śledzę Twoją pracę, przeczytałam kilka Twoich książek i chciałam zostawić tutaj komplement dla Ciebie- masz ciekawy sposób przedstawiania określonego zagadnienia i podoba mi się Twoja pewność siebie.
Byłam na Twoim szkoleniu z moją mamą 2. lipca w Warszawie i tak bardzo cieszyłam się, że mama była zaangażowana w te wszystkie ćwiczenia i miło było spędzić dzień w taki sposób.
Pozdrawiam
Witam:)
buduję zespół sprzedawców i managerów w firmie sprzedającej ubezpieczenia i programy inwestycyjno-oszczędnościowe.
Sama chcę być mistrzem sprzedaży i budowania zespołu.
Miłego dnia:)