POWER PONIEDZIAŁEK – przeprowadzamy się! — krótkie wideo z Kamilą Rowińską, w którym dowiesz się, co zrobić, gdy nie wszystko idzie po naszej myśli.
Zobacz najnowszy odcinek z cyklu POWER PONIEDZIAŁEK >> Przeprowadzamy się! << i zainspiruj się. Udostępnij go ważnym dla Ciebie ludziom oraz podziel się swoimi lekcjami (wnioskami) w komentarzu!
PRZEPROWADZAMY SIĘ!
W dzisiejszym odcinku wiadomość, która moich znajomych wyrwała z butów! Odpowiem w nim na pytania: czy wyprowadzamy się z Polski? Cóż… pandemia ma wpływ na życie wielu z nas, na moje też. I nawet jeśli w codziennej komunikacji koncentruje się na Tobie i na byciu wsparciem dla Ciebie, nie oznacza to, że ja sama nie przechodzę w tym czasie przez trudne wyzwania. Jedno z nich towarzyszy nam już blisko od roku. (Nie) spełnione marzenie i jego skutki… O tym opowiadam od serca w najnowszym wideo. Być może będzie inspiracją dla Ciebie lub Twoich bliskich, którzy również stoją przed podjęciem decyzji.
W tym odcinku:
► Opowiem Ci o wielkim marzeniu mojego Męża, misji naszej rodziny oraz o rodzinnym kodeksie honorowym, którym kierujemy się w naszych działaniach.
► Podzielę się refleksją, w jaki sposób pandemia zweryfikowała marzenie mojego męża i jaki wpływ miała na nasze dalsze, rodzinne plany.
► Odpowiem na pytanie: czy mój Mąż żałuje czasu, który poświęcił na spełnienie swojego największego marzenia?
► Podpowiem, jakie rozwiązania wprowadzamy w naszej rodzinie w sytuacji, gdy nie wszystko idzie po naszej myśli.
► Opowiem o wielkich zmianach, które czekają moją rodzinę już w te wakacje!
Zapraszam Cię do zobaczenia dzisiejszego odcinka lub odsłuchania podcastu:
POWER PONIEDZIAŁEK — TO MOŻE CI POMÓC:
PLAYLISTA WSZYSTKICH POWER PONIEDZIAŁKÓW >> KLIKNIJ TUTAJ <<
ZOBACZ WIDEO „PRZEPROWADZKA Z DZIEĆMI” >> KLIKNIJ TUTAJ <<
SKORZYSTAJ Z WALENTYNKOWEJ PROMOCJI >> KLIKNIJ TUTAJ <<
Zdobądź nowe umiejętności i kompetencje!
Spotkajmy się na wirtualnej sali szkoleniowej!
▶ KALENDARZ SZKOLEŃ ◀
Miałam przyjemność poznać Ciebie Kamilo i Rafała u mojej córki Magdaleny w Brukseli. Przeczytałam też parę Twoich książek. Fascynuje mnie Twoja osobowość. Życzę Wam dużo szczęścia i powodzenia . Mam nadzieję na spotkanie w Brukseli. Alicja.
Wspieram Panią całym sercem <3
Kamilo Droga, wydaje mi się, że dopiero co przyjechaliście do Polski, a to już 2 lata. Czuć w Twoim głosie żal związany ze zmianą i z decyzją o sprzedaży domu. Bardzo mi przykro, że Twój mąż nie miał okazji polatać chociaż trochę dłużej, ale jeszcze bardziej mi przykro, że musisz sprzedać dom. Zastanawiałam się, czy nie mogłabyś go wynająć, to jest krzepiące, że gdzieś tam czeka na Ciebie dom, ale ten aspekt wyjaśniłaś w późniejszym etapie filmu. Cały czas zastanawiałam się, jak reagują chłopcy i cieszę się niezmiernie, że cieszą się na myśl o powrocie do Belgii. Mam nadzieję, że na Ciebie również tam czekają przyjaciele, z którymi spędzisz cudowny czas, tak jak tu spędzałaś chociażby z Edytą Kurek. Ściskam Cię wirtualnie, ale bardzo serdecznie i gratuluję odważnych decyzji. To piękne, że tworzycie taką kochającą się zgraną rodzinę i że po prostu macie siebie nawzajem w tym trudnym czasie. Życzę Ci dużo zdrowia, żebyś zawsze mogła realizować osobiste, rodzinne i zawodowe cele.
Ojej aż mi się smutno zrobiło, że musisz się rozstać że swoim ukochanym domem.. powodzenia:)
Bonne chance 🙂
Czułam wagę tej wymagającej decyzji w Twoim głosie i oddechu.
Życzę pomyślności i kolejnych życzliwych ludzi na szlaku:).
Jesteś wsparciem i inspiracją.
Byłaś wcześniej w książkach, blogach teraz doświadczam tego na żywo.
Dziękuję za podzielenie się kolejnym osobistym kawałkiem z Twojego życia.
Nie ważne gdzie, ważne że razem. Powodzenia.
Kamila, jesteś silną, mądrą i bardzo inspirującą kobietą! Dziękuję, że się dzielisz swoją 'ludzką stroną’ z taką szczerością i otwartością. I choć sama mieszkam zagranicą, to podczas tego wideo coś mnie ścisnęło w środku, że wyjeżdżasz z Polski. Życzę dużo pogody ducha i wielu wspaniałych przygód, które czekają na Twoją wspaniałą rodzinę! 🙂
Kamilo, muszę stwierdzić, że Ci zazdroszczę.
Mieszkałam w Brukseli 3 lata. Mój maż pracował w NATO. Okazało się, że nasze dzieci mają wspólnych znajomych.?
Wróciłyśmy do Polski w tym samym czasie.
Chętnie wróciłabym do Belgii.
Moje dzieci też.
Życzę Wam powodzenia i kochajcie sie.
Ps. Jeśli czujesz, że to jest dobra decyzja to ona na 100 proc.jest.
No i się popłakałam za Ciebie ,pierwszy raz słyszałam jak Ci drży głos, tyle rzeczy odkładam i czekam aż się same rozwiążą. Po tych słowach jest mi tak wstyd, bo nie są aż tak trudne jak to przez co teraz przechodzisz,. To jest pewne ze sobie poardzisz również i z emocjami i jak sama mówisz, to już nic nie jest pewne prócz rodziny ,która masz . Jesteście wspaniali.
Tak silna rodzina w dialogu to skarb. Powodzenia
Kamilo, bardzo wzruszający odcinek. Znamy się trochę,już wiele przeprowadzek za Tobą i słyszałam w Twoim głosie te ogromne emocje.
Jestem pewna, że kto jak nie Ty dacie sobie teraz świetnie radę, a za kilka lat pewnie spotkamy się w Polsce w innym pięknym miejscu. Podziwiam Cię i szanuję za to również, że byłaś w stanie podjąć taką decyzję, będąc w swoim wypieszczonym domku.
Wspaniałe jest to, że jesteście tak uważni na swoje potrzeby i uczucia. Ty wiesz co jest najważniejsze i tego się trzymasz❤.Trzymam kciuki i gorąco pozdrawiam
Ogromnie dziękuję za ten PP. Podziwiam całą rodzinę i kibicuję:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Brawo za odwagę i podzielenie się tym doświadczeniem!
Kamilo! Nawet nie wiesz, jak bardzo czuję to, o czym mówisz. Przez ostatnie 7 lat przygotowywałam się do startu mojego wymarzonego biznesu – pięknego salonu kosmetycznego, który po wielu trudach udało nam się otworzyć w lutym, a w marcu musieliśmy zamknąć… I tutaj jak wiadomo, nic nie wróciło nadal do normy… łzy, podnoszenie się, znam to z własnej codzienności… To, że współczuję, nigdy nie miało tak realnego wydźwięku. Tulę!
Kamila, dzięki za podzielenie się tą wiadomością. Piękna historia o miłości, odpowiedzialności i trudnych wyborach. Będzie dla nas wzorem i wsparciem w trudnych chwilach.
Pamiętaj, że my tu na Ciebie czekamy i możesz liczyć na wsparcie, gościnę i lojalność.
Dla mnie jesteś i będziesz „latarnią morską” która jest światłem dla szukających drogi i nagrodą dla tych którzy ja dzięki Tobie je znajdują.
Trzymam kciuki? Emocje bija wolne ale takiej twardej kobiecie wszystko sie pouklada ?
Kamilo!
Parę lat temu leciałam z Tobą samolotem do Polski i nie mogłam w to uwierzyć! Niestety nie miałam odwagi się do Ciebie odezwać. Potem ogromnie żałowałam. Dziś, dzięki Tobie staje się już inna kobietą. Kto wie, może będzie nam dane znów lecieć razem a ja już takie okazji nie przepuszczę ? życzę wam wszystkiego dobrego!
Trudna decyzja, ale potrzebna.
Najwazniejsze, ze bedziecie razem cala rodzina, i ze oboje bedziecie miec prace.
Rozumie uczucia i wyzwania zwiazane z mieszkaniem poza Polska, gdyz mieszkam za granica juz ponad 11 lat. Tez mi brakuje wielu rzeczy, tez czesc denerwuje, tez niektore bardziej lubie tutaj, tez szukam wymowek, aby leciec do Polski.
Ale tak jak mowisz, to sie moze zmienic za kilka lat.
Zycze powodzenia!
Kamila bardzo wzruszający odcinek, czułam uścisk w gardle i w sercu.
Jesteś bardzo dzielną kobietą.
Takie decyzje nie należą do łatwych.
Życzę Ci powodzenia i jak najmniej rozterek wewnętrznych.
Jesteś dla mnie wielką inspiracją.
Bardzo wzruszył mnie ten odcinek i Wasza historia. Życzę dużo siły i przesyłam mnóstwo ciepła i bliskości ?
Dziękuję za ten power poniedziałek! Stoję teraz przed podobną decyzją i uświadomiłaś mi, że powinnam przestać myśleć o czubku tylko swojego nosa i zacząć myśleć o wspólnym dobru. Naprawdę zawsze pojawisz się u mnie w odpowiednim momencie. Dziękuję życząc wiele wspaniałych chwil w nowym miejscu ❤️
Bardzo dziękuję za podzielenie się swoją historią i emocjami z nią związanymi. Było to dla mnie poruszające. Wielka i trudna decyzja. Trzymam kciuki i wspieram z całego serca. Dla mnie wysłuchanie Pani nagrania, Pani Kamilo, było bardzo dodające otuchy, że każdy staje przed trudnymi wyborami w życiu i trzeba podjąć decyzję, zawsze chce się podjąć tę najwłaściwszą tylko nigdy nie będzie się mieć 100% pewności, że to właśnie ta. Ale taka jest cena umiejętności podejmowania decyzji, którą trzeba brać na klatę, za co Panią bardzo cenię i dziękuje, że dzieli się Pani swoim doświadczeniem. Jeszcze raz życzę wszystkiego co najlepsze.
Rozumiem Pani sytuację i emocje. W wieku 19 lat przeprowadziłam się z podkarpacia do Anglii po roku depresjii i z powodu braku perspektyw i finansowych. Anglia dała mi niezależność i dała możliwości, cenne przyjaźnie. Po ośmiu latach znów zachorowałam znów na depresję i musiałam nagle wracać do Polski. Zajęło mi parę lat, żeby dojść do siebie a powrót do korzeni był bolesny. Nie mogłam się tu odnaleźć i miałam cały czas pod górkę. Powrót do Anglii na starych warunkach nie był możliwy. Po 5 latach zaczęłam wychodzić na prostą. Wiem, że chce wrócić do Anglii, aby dopracować do emerytury brytyjskiej i odłożyć jakies oszczędności. W chwili obecnej jest to niemożliwe, więc wykorzystuję teraz czas na szkolenie sie, pielegnowanie więzi rodzinnych, nawiązywanie nowych przyjaźni i zwiedzanie Polski. Na chwilę obecną myślę, ze kiedyś wrócę do Polski, ale również staram się byc elastyczna. Na razie planuję przeprowadzkę do Krakowa. Czasem nie można osiągnąć wytyczonych celi, ale zawsze się da żyć wybranymi wartościami
Kamilo, zrozumienie punktu widzenia innych osób to wielka zaleta. Gratuluję decyzji!
Zawsze chętnie Cię słucham m.in.dlatego, że dzielisz się prywatną sferą życia. Wzruszający i inspirujący odcinek! Trzymam kciuki za Was:)
Kamilo. Podziwiam Cię. Mocno przytulam. Kto jak nie Ty. Masz Moc zmieniania świata i świat się Tobą zaopiekuje.
Pozdrawiam
Kamilo, kiedy zobaczyłam tytuł, pomyślałam, że to tylko przenośnia. Pracuję z Tobą od dawna, pamiętam Twoją pierwszą przeprowadzkę do Belgii….
Pierwszy raz po obejrzeniu Twojego materiału jestem tak wzruszona. Fakt, był inspirujący, mądry, ale i wzruszający. Dla mnie podwójnie, bo przypomniała mi się kiedyś przymusowa zmiana moich planów w Melbourne (do dziś pamiętam tamtą lekcję). Dziękuję Kamilo, że się podzieliłaś swoimi planami i uczuciami. Niech Wam tam będzie lepiej niż dobrze (ja też współpracuję z firmą BESTO od lat? ).
Kamilo, trzymam za Was kciuki. Powodzenia ❤️?
Trudna decyzja. Podziwiam. Życzę wiele siły i czekam na spotkanie w Brukseli ?
Kamila,
dziękuję za ten odcinek:). Trzymaj się ciepło. Dasz radę, kto jak nie Ty?!
Zmiany towarzyszą nam przez całe życie. 🙂 Wszystko dzieje się po coś.
Wszystkiego dobrego i może do zobaczenia w Belgii, Polsce czy w świecie.
Ścisnęło mnie w gardle ? w podobnym co Ty czasie przeprowadziłam się do nowego, wymarzonego domu i jak pomysle, ze sytuacja wymagałaby przeprowadzki to płakałabym dniami i nocami choć pewnie rozum podpowiadały ze to rozsądne rozwiązanie. Jesteś wspaniała żona, ze podjelas tak trudna decyzje i wyszłaś z propozycja przeprowadzki ze swojego ukochanego i wypieszczonej domu. Mówi się, ze dom jest tam gdzie rodzina wiec w Belgi tez napewno się odnajdziesz. Jestem z Tobą całym sercem ♥️
Kamila widać, że jest Ci smutno… Po prostu widać, że robisz to dla dobra swojej rodziny. Czasem tak trzeba. 3maj się :*
Wszystkiego dobrego Pani Kamilo!
Zycze powodzenia i sily niech Pani sie skupi na pozytywach tej sytuacji..
Slychac po Pani ze Pani przykro.
Przesylam duzo sily i wsparcia.
Dziękuję za tę historię, bardzo mnie poruszyła! Ujmuje mnie Wasze wzajemne wsparcie i miłość – bardzo to budujące! Życzę, by serce harmonijnie współpracowało z ustaleniami – proszę o relacje z nowego etapu życia!
Mamy dokładnie taka sama sytuacje jak ty, żona prowadzi firmę online w Pl z Norwegii- zastanawiamy się nad powrotem do Pl…
Zapraszamy do Bergen- samoloty krajowe latają 🙂
Kochani (Tak, Ty Kamila i cała Twoja Rodzina), bardzo serdecznie gratuluję Wam całego Waszego kodeksu rodzinnego, Waszej mądrości życiowej dzięki której potraficie w tak szczególny sposób dbać o siebie nawzajem i znaleść rozwiązanie w dosłownie każdej sytuacji które wydaje się być najlepsze z poziomu głowy, natomiast optymalne z poziomu serca. Gratuluję Wam z całego serca!
Kamila, dziekuje za ten emocjonalny odcinek! Ciesze sie ze postanowilas sie z nami podzielic fragmentem swojego zycia, od naszego pierwszego spotkania na szkoleniu urzekla mnie Twoja autentycznosc, jest to element ktory sprawia ze to wlasnie Twoje lekcje do mnie przemawiaja. Rozumiem ze decyzja ktora podjeliscie nie byla latwa, dziekuje ze podzielilas sie tym procesem z nami, i trzymam kciuki za powodzenie Waszych planow. Moj maz rowniez postanowil sie rozstac z praca na lotnisku i rozpoczal nowa kariere, co wprowadzilo do naszego zycia rodzinnego duzo zmian, pozytywnych ale nie tylko. Mam nadzieje ze zmiany spelnia oczekiwania Waszej rodziny, przesylam duzo pozytywnej energii i serdecznosci 🙂
Bardzo wzruszająca wypowiedź! Wszystkiego dobrego i pogody ducha! Wszystko jest po coś. Trzymam kciuki i wspieram! Podziwiam i gratuluję !
Pozdrawiam serdecznie Monika
Kamilo, trzymam kciuki za Was i zycze powodzenia na kolejnych etapach w zyciu.
Podobnie ja Twoj maz, poswiecilam mnostwo pieniedzy, czasu i energii na zmiane kierunku mojej kariery i spelnienie mojego marzenia. Okazalo sie jednak za sama praca nie jest zgodna z moimi wartosciami, bardzo mnie frustruje i stresuje.
Podjelam juz decyzje o zupelnie nowej sciezce zycia, i przygotowuje sie do kolejnego kroku, Twoje kursy mi tez w tym pomagaja. Ekscytacja miiesza sie ze zwatpieniem, nie wiem, co mnie czeka, czy i kiedy wroce do Polski. Czasem trudno mi zaakceptowac te lekcje ktorych jeszcze nie rozumiem, moze moj plan nie byl taki idelany dla mnie jak mi sie wydawalo. Nie zaluje, ze sprobowalam, i jestem dumna z moich osiagniec, teraz jest moment zeby pojsc inna sciezka, i jestem pewna ze z perspektywy czasu wszystko nabierze sensu. W srodku wiem, ze to dobra decyzja w tym moemncie.
Kochana, kochana, kochana!!! Po prostu jestes kochana Kamilo!!!
Zycze z calego serca powodzenia i zycze pieknych wiatrow w zagle…
Ps uwielbiam ludzi, ktorzy sa swiadomi tego ze, to oni sa rezyserami wlasnego filmu xxx
Bardzo inspirujący materiał. Mogę powiedzieć tylko tak – powodzenia!
Tak silna rodzina w dialogu to skarb. Powodzenia
Powodzenia w dalszej życiowej podróży, dużo zdrówka i radości. Serdeczności ze Sztokholmu
Trzymam kciuki 🙂 powodzenia 🙂 bardzo inspirujący materiał
Pani Kamilo, Jak ja to czuje co Pani mówi. Bardzo sie wzruszyłam..
Mieszkam sama za granica i nosze moja tęsknotę w sercu ?
Wysyłam dużo energii i bardzo dziękuje, ze Pani podzieliła sie tym z nami- jest to dla mnie bardzo inspirujące ???
Wysyłam dużo wsparcia i siły na kolejną przeprowadzkę, nie ukrywam, że trochę mnie to smuci, ale przecież dla Pani społeczności nic się zmieni. Smutno jednak, że nasze „narodowe dobro” wyjeżdża za granicę.
Myślę, że to dobra, mądra decyzja, która Was tylko wzmocni! Trzymam kciuki za Was! ?
Pani Kamilo, moc ciepłych myśli i wirtualnego wsparcia.
Za dwa tygodnie się przeprowadzam, zamiast do własnego upragnionego mieszkania, do którego klucze kilka dni temu odebrałam – do mieszkania Partnera, poza miasto, ale dla mnie – to jak do Brukseli ;).
wow! Kamila dzieki za to wideo,masz duza odwage zyciowa ktora podziwiam i cenie w Tobie jeszcze bardziej! Niesamowicie wspierasz innych (w tym mnie) za co Ci bardzo dziekuje. Życze Ci duzo sił w kazdej sferze, w jakiej beda Ci teraz potrzebne. Duzo dobra i wsparcia dla Ciebie! Pozdrawiam goraco!
A zatem czekamy w Brukseli! Serdeczne pozdrowienia. Trzymam kciuki za nastepne miesiace.
Proszę pamiętać że tutaj w Belgii też są Polskie kobiety-liczne, doświadczone, dobrze zorganizowane które też mogą być dla Pani inspiracją a nawet grupą docelową. Zatem kto wie: może do zobaczenia. Tymczasem powodzenia w przeprowadzce.
Droga Pani Kamilo,
Dziękuję bardzo za podzielenie się tą inspirującą historią!! Studiowałam budowę samolotów i statków powietrznych przez 6 lat na uniwersytecie technicznym w Niemczech i w tym roku kończę studia. Czuję nić porozumienia po usłyszeniu historii Pani męża. Też jestem teraz w miejscu, gdzie staram się odnaleźć dla siebie nową drogę, bo jak mało samolotów lata to też zainteresowanie nowymi maszynami jest znikome. Sytuacja na rynku pracy dla inżynierów lotnictwa jest bardzo zła, więc moje marzenie, na które pracowałam tyle lat na emigracji runęło w gruzach. Ale śledzę Panią już od prawie dwóch lat i doskonale pamiętam pierwsze materiały, które zrobiły na mnie takie wrażenie, że postanowiłam się jeszcze bardziej rozwijać i jeszcze rozszerzyć moją dość wąską specjalizacje o inne technologie, jak np. robotyka i przeprowadziłam się na staż do innego miasta. Teraz z persepektywy czasu wiem, że to była właściwa decyzja, która mnie aktualnie zawodowo uratowała i sprawiła, że mam dodatkowe kwalifikacje na rynku pracy.
Chciałam się podzielić moją historią i bardzo serdecznie podziękować za Pani czas i materiały merytoryczne i dzielenie się historią życia! Zmieniłam swoje życie i teraz zmierzam w kierunku, by osiągnąć sukces, pomimo niesprzyjających warunków. Pozdrawiam!
Kamila, chyba pierwszy raz widze Cie taka emcjonalna inaczej niz zwykle, szczerze to tez sie wzryszylam i w 100% rozumiem !!!
Podziwiam Panią bardzo za odwagę i konsekwencję w przechodzeniu procesu zmiany i życie w zgodzie z wartościami ❤️.. Powodzenia i wszystkiego dobrego na tym nowym etapie „podróży” przez życie – dla Pani i całej Waszej wspaniałej rodziny .. pozdrawiam serdecznie z Krakowa
Dziekuje Kamilo za podzielenie się tą historią. Trzymam kciuki za Was i życzę powodzenia!
Powodzenia i szczęścia na dalszej drodze! Czasem zmiany (nawet zaskakujące i niechciane) nie są złe 🙂 Wspaniale, że dzieci się cieszą 🙂 Pozdrawiam z Jastrzębiej Góry!
Dużo siły i Powera! Ściskam mocno:)
Kamilo jesteś wzorem dla innych ? przykro że tak wszystko się potoczyło ale życzę z całego serca żeby wszystko się ułożyło ?
To piękne, jak się nawzajem wspieracie w rodzinie i jak dbacie o to, aby każdy czuł się szczęśliwy i spełniony. Decyzja trudna, emocje na pewno jeszcze biorą górę, bo przecież tak przykro zostawiać tyle dobrych ludzi, miejsc, rzeczy i wspomnień… Pamiętam, jak dopiero pakowaliście pudełka i wyprowadzaliście się do Belgii, a tu proszę – historia zatoczyła koło 🙂 Trzymam mocno kciuki za was i wysyłam duuuuużo wsparcia. Pozdrawiam serdecznie!
Widać, że to nagranie kosztowało Cię Kamilo sporo emocji. Trzymam kciuki i wysyłam dużo pozytywnej energii.
Dużo siły i pozytywnej energii na najbliższy rok. Znając Ciebie dacie sobie świetnie radę, Powodzenia! Super materiał do przemyślenia swojego życia 🙂
Elżbieta
Kamila !!!! No wyrwało mnie z butów !!! Mam żołądek w gardle i włos mi się najeżył! ? Podziwiam Cię – Was ! Życzę sukcesów, jesteś wzorem do naśladowania, ale zwroty w sytuacjach mogą zszokować ! Nie wątpię ze sobie rewelacyjnie poradzicie, ale towarzyszyłam Ci przez cały ten czas i poczułam teraz, jak bym sama się miała przeprowadzać ! Trzymam kciuki ! Love You !!!
Jesteś niesamowitym człowiekiem Kamilo. Bardzo dużo dobrego wniosłaś w moje życie i do końca życia będę powtarzać, że to dzięki Tobie przeszłam taką przemianę 🙂 Gdy opowiadasz o dokonywaniu w życiu trudnych wyborów, o potrzebach poszczególnych członków rodziny, o tym jakie wartości są dla Ciebie ważne to czuję bardzo bliską więź z Tobą. I teraz też tak jest. Trzymam gorąco kciuki za całą Waszą rodzinę i jednocześnie dziękuję za to, że dzielisz się z nami swoimi doświadczeniami. 🙂
Duża decyzja, ale będziesz miała wsparcie :*
Pani Kamilo ciezka decyzja ale jakże piękna. Dużo ludzi może wsiąść przykład z tej decyzji. Rodzina to jest coś pięknego inwestycja na całe życie pod warunkiem ze wszyscy o to dbają , słuchają siebie i patrzą na potrzeby drugiej osoby. Życzę duzo sily podczas przeprowadzki i pięknych lat w Belgi.
Szczerze podziwiam i kibicuję Wam jak szalona. Czyli jest szansa obserwować kolejny „proces przeprowadzkowy” Trzymam kciuki ???
Kamila rozumiem Cię doskonale to jest bardzo trudna decyzja ale z biegiem czasu odkryjesz czy była właściwą czy nie.Mam to samo uczucie nazywam to tęsknotą za krajem,rodziną i przyjaciółmi.Myslalam nad powrotem do Polski ale niestety z powodu pandemi powrót muszę odłożyć na później.W Belgii sytuacja nie jest najlepsza ale o niebo lepsza niż w Polsce tutaj dzieci chodzą normalnie do szkoły tylko starsze mają częściowo zdalne nauczanie,w szpitalach bez problemu umawiasz się na konsultacje ,można wymieniać wiele plusów ale do wakacji może covid jakoś odpuści.Zycze Ci powodzenia no bo któż jak nie Ty mógłby sobie poradzić Kobieto Wojowniku kapelusz do góry i na przód.Pozdrawiam „zakrecona_żona”???.
Życzę wam dużo siły w tym ciężkim dla was czasie. Wierzę, ze wykorzystacie nową sytuację jak najlepiej. Dziękuję, ze podzieliliscie się z nami ta historia. Myśle, ze pozwoli ona wielu osobom – w tym mi, inaczej spojrzeć na niespełnione marzenia. Czasami decydujemy my, a czasami los wybiera dla nas tę (lepszą?)- drogę.
Wysylam meega duzo wsparcia!
Zatem wszystkiego najlepszego na ,,nowej drodze życia” :). Nie ukrywam, bardzo się wzruszyłam.